Dokładnie za sto dni, 26 czerwca br. w Katowicach otworzy podwoje Muzeum Śląskie. Na terenach byłej kopalni "Katowice" przemysł ustąpił miejsca kulturze i sztuce, a miasto zyskało nową przestrzeń i nowe symbole.
Czekaliśmy na ten dzień bez mała sto lat, zważywszy, że w 1924 roku, krótko po tym, jak odrodziła się tu Polska, powstało Muzeum Ziemi Śląskiej, by gromadzić pamiątki kultury materialnej i duchowej. Od tego właśnie czasu kolejne pokolenia czyniły starania o godne miejsce dla prezentacji tych pamiątek.
Gdy już zbudowaliśmy w 1939 roku jeden z najnowocześniejszych gmachów ówczesnej Europy, przyszli Niemcy i go rozebrali. Bo był symbolem polskości.
Teraz za to powstał nie jeden budynek, a cały ich kompleks, Pokopalniane przestrzenie zyskały nowe życie, a zabytkowe budowle - konieczne modernizacje. Zbiory trafią do podziemnych sal i będą niczym te skarby ziemi czarnej wybierane w kopalniach przez wieki. Słońce będzie na nie padać poprzez wielkie, szklane świetliki.
Pewnie długo jeszcze toczyć będziemy spory, czy te szklane domy, które dopełniają teraz poprzemysłowy krajobraz są ładne czy nie, funkcjonalne, a może burzą harmonię tego miejsca? A na pewno są oryginalne. Ważne, że będziemy się o to miejsce spierać, że ono będzie poruszać nasze emocje.
Wystawa pokazująca historie regionu już spowodowała wzrost napięcia, a wszystko wskazuje na to, że chyba nikt obok niej nie przejdzie obojętnie.
- W przypadku wystawy o Górnym Śląsku opinię publiczną wprowadzono w błąd prezentując "obrazki", o których z góry wiadomo było, że nie znajdą one przełożenia na ekspozycję - twierdzi Alicja Knast, dyrektorka Muzeum Śląskiego. Trudno więc przewidzieć, jak dalekie są zmiany w scenariuszu, bo muzeum ten proces tworzenia wystawy skrywa przed opinią publiczną, uznając, że prezentowanie szczegółowych wizualizacji, zanim powstanie końcowy efekt, jest działaniem nieodpowiedzialnym.
- Ostateczny kształt wystawy powstał w kolejnych przybliżeniach - dodaje dyrektor Knast. Twierdzi kategorycznie, że wystawa nigdy nie zaczynała się od maszyny parowej, ale od zarysowania historii od pradziejów. Tak więc czeka nas sporo niespodzianek.
O samym otwarciu Muzeum Śląskiego powinna usłyszeć cała Polska, bo to dla Polski, a nie tylko dla Śląska, zbudowaliśmy to muzeum. Co będzie tym bonusem otwarcia na miarę tej wielkiej inwestycji, wartej ponad 320 mln zł?
Poprzedni dyrektor, Leszek Jodliński planował zmierzyć się z wystawą "Ślązaków portret własny" nawiązując do słynnej wystawy Marka Rostworowskiego "Polaków portret własny". Dyrektor Knast proponuje instalację Leona Tarasewicza, prace Jana Nowaka, twórcy samorodnego, byłego sztygara kopalni "Katowice". Czy tym poderwiemy do aplauzu resztę kraju? Wątpię.
*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?