Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pan Młody w Sanatorium Miłości! Co się wydarzyło na grzybobraniu w sanatorium w Ustroniu?

Stefan Kowlaski
Co się wydarzyło na grzybobraniu w Sanatorium miłości?
Co się wydarzyło na grzybobraniu w Sanatorium miłości? Facebook/Sanatorium Miłości TVP
"Sanatorium miłości" robi się coraz ciekawsze. Grzybobranie pokazało uczestników programu TVP w nowych rolach. W niedzielę 2 lutego widzowie telewizyjnej Jedynki mogli zobaczyć kolejny odcinek popularnego "Sanatorium Miłości". Znajomość Basi i Adama, którzy jeszcze kilka tygodni temu wydawali się być parą, znacznie osłabła. Inny uczestnik programu został z kolei nazwany Panem Młodym. Kto go tak nazwał i dlaczego?

Wśród rozmów uczestników programu nie brakuje tematyki damsko-męskiej. W poprzednich odcinkach zawiązało się bowiem kilka znajomości, nie brakowało również chwil spędzanych we dwoje - nie tylko w przypadku wyboru na Kuracjuszkę lub Kuracjusza Odcinka.

Tym razem miano to powędrowało do Wiesi, która takim wyborem współkuracjuszy była bardzo zaskoczona. Nietypowo podeszła również do wyboru osoby, z którą spędzi wspólnie czas.

- Albo cała szóstka, albo wypożyczę Pana Młodego! - powiedziała Wiesia mając na myśli Władysław B. z Jastrzębia-Zdroju. Ku sobie mają się on i Stenia.

Nie przegap

Tymczasem Wiesia i Władysław B. wspólnie odbyli przejażdżkę bryczką, wypili też kawę i zjedli lody. Spotkanie nie miało charakteru typowej randki, ale rozmowy m.in. o innych uczestnikach Sanatorium Miłości. Nie była to typowa randka, bo zarówno Wiesia, jak i Władysław B. stwierdzili, że jedyna zażyłość, o jakiej można mówić w ich przypadku to koleżeństwo.

Co się wydarzyło na grzybobraniu w Sanatorium miłości?

Pan Młody w Sanatorium Miłości! Co się wydarzyło na grzybobr...

- Lubię go jako kolegę, ale nie jest to mój typ faceta - stwierdziła Wiesia.

Wspólnie czas spędzili również Wojtek i Iwona. Wjechali kolejką na Czantorię, gdzie nie zabrakło okazji do wspólnej rozmowy.

Po obiedzie przyszedł czas na tradycyjne jesienne grzybobranie. Okazało się, że grzybów nigdy nie zbierała grzybów Bożena z Chicago.

W drugiej edycji Sanatorium miłości nie brakuje uczestników, którzy pochodzą z Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego.

Sanatorium Miłości TVP. Poznajcie 12 uczestników. Co się wyd...

- A czy w USA są grzyby? - pytał Bożenę Gerard.

- Nie wiem - odpowiedziała.

Okazało się jednak, że Bożenie grzybobranie szło całkiem nieźle. Prawie wszyscy uzbierali pełne koszyki podgrzybków, kozaków i innych gatunków grzybów. Ale nie wszyscy kuracjusze znają się na grzybach. Wśród zbiorów nie zabrakło grzybów, które do spożycia się nie nadają. W lesie nie było Wiesi, która źle się poczuła, a czas wykorzystała na wizytę u kardiologa i dietetyka.

- Muszę się wziąć ostro za siebie - zapowiedziała kobieta.

Po grzybobraniu Adam, który dotychczas spędzał czas głównie z Basią, tym razem wybrał się na spacer z Haliną. Adam jednak cały czas myślał o Barbarze.

- Nie wiem, co się wydarzyło - mówił Adam zapytany o Basię przez prowadzącą program Martę Manowską. Mężczyzna zastanawiał się, czy przypadkiem ktoś nie nastawił jej przeciwko niemu.

Niedzielny odcinek programu zakończyło integracyjne ognisko. Nie zabrakło też głosowania na Kuracjusza Odcinka, ale o tym, kto tym razem nim zostanie, widzowie dowiedzą się dopiero za tydzień.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera