MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Patroni z dawnych lat trzymają się dość mocno

Redakcja
Huta Buczek w Sosnowcu nosi taką nazwę od 50 lat. Wcześniej była Hutą Katarzyna
Huta Buczek w Sosnowcu nosi taką nazwę od 50 lat. Wcześniej była Hutą Katarzyna bikestats.pl
LIST DO REDAKCJI: Niech spółdzielnia wpłynie na taką nazwę. Mało mnie już w życiu zaskakuje, ale ostatnio zwróciłem uwagę na adres administracji domów Spółdzielni Mieszkaniowej w Piekarach Śląskich. Brzmi on tak: "Administracja osiedla Buczka, 41-940 Piekary Śl., ul. Kazimierza Wielkiego 1 w SDK, e-mail: [email protected]".

Osiedle Buczka... Zaraz, o jakiego Buczka może tu chodzić? Dla mnie jest jasne, że jedynie o Mariana Buczka, działacza przedwojennej Komunistycznej Partii Polskiej, będącej de facto sowiecką agenturą. Buczek działał w jej sekcji wojskowej, której celem było siłowe obalenie legalnego rządu polskiego. Za antypolską działalność został skazany na karę więzienia.

Zadzwoniłem do Wydziału Geodezji UM w Piekarach Śl. Odebrała urzędniczka. Już po wymianie kilku zdań usłyszałem, że mam do czynienia z kompetentną osobą i że nie jestem pierwszym poruszającym temat nazewnictwa ulic. Dowiedziałem się od niej, że: "Osiedla Buczka nie ma, tak jak nie ma osiedla Wieczorka czy osiedla Manhattan. Obecnie to nazwy zwyczajowe, potoczne, którymi mieszkańcy posługują się niejako z przyzwyczajenia" - wytłumaczyła pani urzędnik. Powiedziałem jej, że nie mogę zaakceptować, aby instytucja tak ważna, jak największa spółdzielnia mieszkaniowa w Piekarach Śl., obrała sobie za patrona jednego z osiedli człowieka, który działał w strukturach dążących do destrukcji naszego państwa.

Właściwie, to powinienem skierować pytanie do SM Piekary Śl., czym ona się kieruje, biorąc za patronów takie osoby. Oprac. MOKR Czytelnik z Piekar Śl.

Gdzie pieniądze?

Twierdzenie, że gmina dopłaca ze wspólnych podatków do utrzymania lokali komunalnych, zupełnie mija się z prawdą. W praktyce zakład komunalny może zatrzymywać na bieżące remonty około 20 proc. wpływów za czynsze, resztę musi odprowadzać do urzędu miejskiego. On lwią cześć "przejada", a niewielkie kwoty wracają w postaci tzw. dopłat. Tak jest od 50 lat. Co dzieje się z pieniędzmi z czynszów za lokale komunalne?

Jednocześnie chciałabym nadmienić, że stawka bazowa za czynsz za lokal komunalny w PGM Chorzów jest wyższa niż w zadbanych budynkach np. na 1000-leciu w Katowicach lub w Chorzowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Tylko tam pieniądze rzeczywiście są przeznaczane na remonty, a urzędy - jak wspomniałam - od lat nie dbały należycie o swoje zasoby.

W mediach ciągle słychać o "darmowych" mieszkaniach komunalnych, dotacjach urzędów, bo nie informuje się społeczeństwa o tym, że najpierw pieniądze z PGM się zabiera. Myślę, że mój pojedynczy głos nic nie zmieni, ale mam nadzieję, że kropla drąży skałę. Mamy droższe mieszkania niż w spółdzielniach, tylko w opłakanym stanie.

Oprac. MOKR
Genowefa Łukowiak z Chorzowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!