Rzecznik Piasta, Grzegorz Muzia już w sobotę po spotkaniu Niecieczą zapraszał dziennikarzy na pierwszy mecz wiosny do Wodzisławia, gdzie gliwiccy piłkarze mają zagrać w roli gospodarzy przeciw... miejscowej Odrze.
- Czy zaczniemy rundę od meczu w Wodzisławiu? To jeszcze nie jest pewne na sto procent - dodaje prezes Drabicki.
W czasie budowy nowego obiektu, gliwiczanie muszą grać "u siebie" na obcym stadionie. Jeszcze jeden mecz w Wodzisławiu wynika z wcześniej podpisanej umowy z tym miastem. Komisja Licencyjna PZPN zgodziła się też na grę w Rybniku.
Kibice gliwickiej drużyny muszą uzbroić w cierpliwość i czekać na nowy stadion, który ma być oddany do użytku jesienią 2011 roku. Niedawno ruszyła strona www.stadion.gliwice.eu Dzięki podglądowi z kamery internetowej można na niej śledzić postęp prac. Są też zamieszczone filmy i zdjęcia z budowy oraz materiał z wizualizacją Paragon Areny w niemieckim Paderborn, czyli obiektu, na którym wzorowany jest stadion w Gliwicach.
Budowa stadionu najwyraźniej nie jest argumentem dla części kibiców Piasta, aby polubić prezydenta Gliwic. W sobotę w czasie meczu skandowali koniec kariery, Frankiewicz koniec kariery. Miasto ma większość udziałów w Piaście SA. Gliwice czeka prezydencka dogrywka.
- Dobrej współpracy z miastem zazdroszczą nam inne kluby. Podważanie tego współdziałania jest dywersją - irytuje się prezes Drabicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?