Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice szuka boiska

Tomasz Kuczyński
Nie jest jeszcze przesądzone, gdzie swoje mecze wiosną będą rozgrywali piłkarze Piasta Gliwice. - Sprawa jest otwarta, jesteśmy przed rozmowami w kwestii gry w Wodzisławiu lub w Rybniku - informuje prezes gliwickiego klubu, Józef Drabicki.

Rzecznik Piasta, Grzegorz Muzia już w sobotę po spotkaniu Niecieczą zapraszał dziennikarzy na pierwszy mecz wiosny do Wodzisławia, gdzie gliwiccy piłkarze mają zagrać w roli gospodarzy przeciw... miejscowej Odrze.

- Czy zaczniemy rundę od meczu w Wodzisławiu? To jeszcze nie jest pewne na sto procent - dodaje prezes Drabicki.

W czasie budowy nowego obiektu, gliwiczanie muszą grać "u siebie" na obcym stadionie. Jeszcze jeden mecz w Wodzisławiu wynika z wcześniej podpisanej umowy z tym miastem. Komisja Licencyjna PZPN zgodziła się też na grę w Rybniku.

Kibice gliwickiej drużyny muszą uzbroić w cierpliwość i czekać na nowy stadion, który ma być oddany do użytku jesienią 2011 roku. Niedawno ruszyła strona www.stadion.gliwice.eu Dzięki podglądowi z kamery internetowej można na niej śledzić postęp prac. Są też zamieszczone filmy i zdjęcia z budowy oraz materiał z wizualizacją Paragon Areny w niemieckim Paderborn, czyli obiektu, na którym wzorowany jest stadion w Gliwicach.

Budowa stadionu najwyraźniej nie jest argumentem dla części kibiców Piasta, aby polubić prezydenta Gliwic. W sobotę w czasie meczu skandowali koniec kariery, Frankiewicz koniec kariery. Miasto ma większość udziałów w Piaście SA. Gliwice czeka prezydencka dogrywka.

- Dobrej współpracy z miastem zazdroszczą nam inne kluby. Podważanie tego współdziałania jest dywersją - irytuje się prezes Drabicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!