Pieczarkowy boss stanie przed sądem za próbę przekupienia radnego

Pieczarkowy boss chciał przekupić radnego

Przemysław W. prowadzi zakład zajmujący się produkcją podłoża pod uprawę pieczarek. W sierpniu 2013 roku przedsiębiorca złożył wniosek o wydanie przez wójta gminy Ciasna decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla rozbudowy zakładu.

Przeciwko rozbudowie zakładu od wielu miesięcy protestowali mieszkańcy, którzy obawiali się negatywnego wpływu funkcjonowania firmy na środowisko naturalne.

Jedną z osób, która zajmowała się tą sprawą był Marcin W., od listopada 2014 roku radny gminy Ciasna.

Marcin W. był także jednym z założycieli stowarzyszenia, którego celem jest ochrona środowiska naturalnego i warunków życia mieszkańców.

W styczniu 2015 roku do radnego zadzwonił jego znajomy Marcin K., który był zatrudniony w firmie Przemysława W. i poprosił o spotkanie. Kilka dni później, w trakcie rozmowy Marcin K. przekazał radnemu, że właściciel zakładu jest zaniepokojony obrotem sprawy odnośnie inwestycji i chciałby się „dogadać”.

- Marcin K. zaproponował radnemu pieniądze w zamian za powstrzymanie się od działań blokujących rozbudowę. W śledztwie ustalono, że nie dokonanie rozbudowy zakładu przez Przemysława W. może skutkować koniecznością zwrotu przez niego dotacji unijnych w kwocie ok. 7 mln zł. O korupcyjnej propozycji radny zawiadomił policję - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

W lutym tego roku doszło do kolejnych spotkań, w trakcie których ustalono, że radny otrzyma kwotę 100 tysięcy zł, w dwóch ratach po 50 tysięcy zł. Przekazanie pierwszej raty odbyło się 18 lutego 2015 roku, w samochodzie Marcina W., który zaparkowano na polach w miejscowości Molna. Ustalono też, że radny otrzyma pozostałe pieniądze po podjęciu działań polegających na wywarciu wpływu na wójta Ciasnej i radnych gminy oraz członkach stowarzyszenia, protestującego przeciwko rozbudowanie zakładu.

Prokurator oskarża

Prokurator przedstawił Marcinowi K. i Przemysławowi W. zarzuty wręczenia osobie pełniącej funkcję publiczną (radnego gminy Ciasna) korzyści majątkowej w kwocie 50.000 zł. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Marcin K. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że nie pamięta spotkania z Marcinem W. w dniu 18 lutego 2015 roku - mówi Tomasz Ozimek.

Przedsiębiorca się nie przyznaje

Przemysław W. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że przekazał Marcinowi W., za pośrednictwem Marcina K., pieniądze w kwocie 50000 zł. Tłumaczył, że przekazał korzyść majątkową Marcinowi W. jako członkowi stowarzyszenia, a nie jako radnemu.

Karą od 6 miesięcy do 8 lat, jest zagrożone udzielenie korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną, w związku z pełnieniem tej funkcji. Przepisy tego kodeksu stanowią również, że osobą pełniącą funkcję publiczna jest radny. Za osobę pełniącą funkcję publiczną nie jest natomiast uznany członek stowarzyszenia.

- Analizując zebrane dowody prokurator uznał, że wyjaśnienia przedsiębiorcy nie zasługują na uwzględnienie i stanowią jego linię obrony. W postępowaniu ustalono, iż pieniądze zostały wręczone Marcinowi W. w związku z pełnieniem przez niego funkcji radnego. W ramach wykonywania mandatu radnego Marcin W. mógł bowiem podejmować działania, mające wpływ na decyzje wójta - dodaje Tomasz Ozimek.

Wobec podejrzanych Marcina K. i Przemysława W. zastosowano w śledztwie tymczasowe aresztowanie, które zostało uchylone po wpłacie poręczeń majątkowych w kwocie 30 i 50 tysięcy złotych.

Śledztwo było prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Lublińcu wspólnie z Wydziałem dw. z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Nowy sklep IKEA powstanie w Zabrzu
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Po burzy Rydułtowy wyglądają jak po wojnie ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Program Rolnik szuka żony 2: Rolniczka Anna będzie gwiazdą
*Plebiscyt Fotolato 2015 WYGRAJ FANTASTYCZNE NAGRODY
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej