Po tym, jak powiedzieliśmy „A”, musieliśmy powiedzieć „B” - śmieje się Magdalena Worek, dyrektorka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego wŻywcu. Już podczas ubiegłorocznych wakacji nauczyciele wspólnie z wolontariuszami wyremontowali kilka pomieszczeń, a teraz w szkole znów wiele się działo - wszystko po to, by ciemna i szara szkoła ożyła paletą barw. I udało się! Podobnie jak za pierwszym razem z pomocą przyszli przyjaciele placówki.
- Ze wspólnikiem prowadzę w Żywcu firmę. Przypadek sprawił, że się tutaj znalazłam, to miała być drobna pomoc przy remoncie łazienki, a zobaczyłam ogrom łazienek do zrobienia. I od tego się zaczęło - opowiada Jolanta Dziedzic-Kwak, prezes zarządu firmy Sanco Polska, która specjalizuje się w akcesoriach łazienkowych.
W pomoc postanowiła zaangażować innych. I tak na jednym z portali społecznościowych zainicjowana została akcja „Farba”. Odzew było ogromny. - Udało nam się zebrać setki litrów farby - mówi Jolanta Dziedzic-Kwak. - 350? - wtrąca Magdalena Worek. - Więcej, więcej! Od 200 litrów się zaczęło i wiem, że po trzech dniach jej brakło - zauważa pani prezes.
Pomysł nie ograniczył się jednak tylko do zbiórki potrzebnej farby - tej ostatecznie było tyle, że pomalowano nie tylko korytarze, ale także kilka pracowni. Poza tym dzięki pozyskanym pieniądzom w ramach projektu jednej z firm udało się wyremontować łazienkę, a także gabinet psychologa. Zmiany zaszły także w gabinecie logopedy. W pracach uczestniczyli nauczyciele, rodzice, uczniowie, szefowie i pracownicy firm, które podarowały materiały, a także wolontariusze. Wśród tych ostatnich byli m.in. uczestnicy Światowych Dni Młodzieży, którzy przebywali w Żywcu. To nie wszystko - podczas akcji „Ewangelizacja w Beskidach” rodzice uczniów ośrodka przeprowadzili zbiórkę pieniędzy, które przeznaczone zostaną na wyposażenie poszczególnych sal oraz zakup pomocy dydaktycznych. Przy szkole działa także stowarzyszenie, które również pozyskuje pieniądze na jej funkcjonowanie.
- Mamy mnóstwo ludzi dobrej woli. Skala wsparcia jest dwukrotnie większa niż w zeszłym roku. Szacujemy ją na około 60 tysięcy złotych - wylicza Magdalena Worek.
Obecnie prace na terenie ośrodka cały czas prowadzi Starostwo Powiatowe w Żywcu, które jest organem prowadzącym placówkę.
- To największa tego typu placówka w powiecie - zauważa Stanisław Kucharczyk, wicesta-rosta żywiecki. Przyznaje, że przez wiele lat nie działo się w niej dobrze, dlatego dla nowego zarządu poprawienie sytuacji ośrodka stało się priorytetem. Stąd m.in. zeszłoroczna decyzja o zmianie dyrekcji szkoły. - Pomiędzy poprzednim a obecnym funkcjonowaniem placówki panuje przepaść - nie ukrywa wicestarosta, podkreślając, że bez pozytywnej energii w samym ośrodku nie udałoby się tego zrobić. Także powiat dokłada swoją cegiełkę do tych zmian.
- Wyasygnowaliśmy ponad 125 tysięcy złotych, by utworzyć warsztaty terapii zajęciowej - mówi Stanisław Kucharczyk.
Remont pomieszczeń, gdzie będą się odbywać zajęcia, właśnie się kończy, wkrótce ma ruszyć nabór, poza tym starostwo w ramach projektów unijnych jeszcze w tym roku chce złożyć wniosek o pieniądze na termo-modernizację budynku ośrodka.
Zaległości sięgają lat. Wiele rzeczy zostało do zrobienia. Na szczęście są także pomysły na kolejne inicjatywy.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?