Piotr Małachowski: Stadion Śląski zapamiętam na zawsze
Zakończył pan 20-letnią karierę sportową na swoich warunkach. Łza się w oku zakręciła?
Do zakończenia kariery przygotowywałem się już od dwóch lat. Chciałem pojechać na moje czwarte igrzyska do Tokio, a później powiedzieć pas. Od pierwszego Memoriału Kamili Skolimowskiej w Chorzowie wiedziałem, że ostatni rzut oddam właśnie na tym stadionie, na tych zawodach i tak się stało. Lepszego miejsca na zakończenie kariery naprawdę nie mogłem sobie wymarzyć.
Co pan poczuł w niedzielę na Stadionie Śląskim?
Jak wyszedłem na prezentację i zobaczyłem tylu widzów na trybunach to powiedziałem sobie „wow”. Byłem w szoku, że przyszło ponad 30 tys. ludzi. Chciałem spokojnie zaliczyć te ostatnie rzuty, bo po Tokio już nie trenowałem, ale pomyślałem, że dla tych kibiców muszę dać z siebie maksa. No i rzuciłem tylko 60 cm mniej niż na igrzyskach.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA PIOTRA MAŁACHOWSKIEGO NA JEGO OSTATNICH ZAWODACH
Trudno podsumować taką karierę w kilku zdaniach, ale co pan najbardziej zapamięta z tych 20 lat startów?
Najbardziej zapamiętam właśnie to pożegnanie na Stadionie Śląskim. Wspaniałą publiczność i pierwszy start mojego syna Henia. Zapamiętam też bankiet po zawodach, na którym marszałek województwa śląskiego wręczył mi złotą monetę z moją podobizną i najważniejszymi miejscami moich startów na rewersie. Z kolei od mojego wieloletniego rywala i przyjaciela Gerda Kantera dostałem pamiątkowy miecz.
Co pan sobie bardziej ceni - dwa tytuły wicemistrza olimpijskiego z Pekinu i Rio czy złote medale MŚ i ME?
Z moich laurów szczególne miejsce w moim sercu ma srebro wywalczone w Pekinie w 2008 r. Tam się zaczęła tak naprawdę moje przygoda ze sportem i stanąłem na olimpijskim podium. Oczywiście cieszę się, że mam też w dorobku krążki mistrzostw świata i Europy, nawet te złote, ale jak ktoś wrócił z igrzysk z medalem to myśli głównie o tym, żeby na kolejnych igrzyskach znów stanąć na podium, najlepiej na najwyższym jego stopniu. Dlatego jestem szczęśliwy, że mnie się do udało i mam na koncie dwa olimpijskie medale.
Zjeździł pan jako sportowiec praktycznie cały świat. Co szczególnie pan zapamiętał z tych wojaży?
**Duże wrażenie zrobiła na mniej Afryka, gdzie mogłem w naturalnym środowisku zobaczyć lwy, gepardy, także lwy albinosy. Najgorsze wspomnienia mam natomiast z Jamajki, gdzie startowałem w MŚ juniorów. Organizatorzy cały czas uczulali nas, żeby nigdzie nie wychodzić ze względu na dużą przestępczość, a na ulicach były szalone kontrasty - z jednej strony luksusowe sklepy, a z drugiej bezdomni biedacy nie mający kompletnie nic.
Jaki Piotr Małachowski ma pomysł na przyszłość?
Chcę dalej zostać w sporcie - popracować z młodzieżą i przekazać im swoje doświadczenia pokazując przy okazji, że nawet jak ktoś pochodzi z małej miejscowości jak ja z Bieżunia, ale ciężko pracuje, to może do czegoś w sporcie dojść.
A co z pomysłem, by był pan dyrektorem sportowym Memoriału Skolimowskiej? W końcu jako jedyny zawodnik startował pan we wszystkich jego edycjach.
Nie wiem czy się do tego daję, ale może kiedyś spróbuję. Na razie przyglądałem się jak pracuje biuro zawodów w trakcie tej imprezy i zobaczyłem, że to naprawdę ciężka praca.
Stadion Śląski jest faktycznie domem naszej Królowej Sportu?
Cieszę się, że w końcu doczekałem się takiego pięknego polskiego stadionu. Zagraniczne gwiazdy przyjeżdżają do nas i mówią: „wow” - jak wy to robicie, że macie taki obiekt, co zrobiliście, żeby przyszło tylu ludzi na zawody. Frekwencja na Memoriale Skolimowskiej była w tym sezonie największa na świecie. Byłem na wielu mityngach Diamentowej Ligi i rzadko gdzie była tak dobra organizacja jak teraz w Chorzowie.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
- Mieszkania z niskim czynszem w Katowicach czekają na właścicieli. Gdzie i za ile?
- Beata Kozidrak jechała pijana MEMY Prorocze słowa "Między szklanki brzegiem a dnem"
- Horoskop miesięczny na wrzesień 2021. Te znaki zodiaku zrealizują plany
- Krajowa Wystawa Rolnicza w Częstochowie. Ogromna liczba stoisk i wystawców
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?