Ze zrozumiałych względów, argumenty Tomczykiewicza podziela prezydent Katowic, Piotr Uszok. Władze stolicy aglomeracji od początku dyskusji o metropolii, zupełnie słusznie zresztą, podkreślały konieczność przewodniej roli ich miasta w projektowanym superpowiecie.
WSZYSTKO O NASZYM ODLICZANIU DO USTAWY METROPOLITALNEJ
- Trudno byłoby wykreować inną nazwę, która równie mocno zaistniałaby w masowej świadomości. Z punktu widzenia promocji i logiki Metropolia Katowicka jest naturalnym wyborem - uważa Uszok. - Gdybym był mieszkańcem Świętochłowic, Bytomia czy Zabrza, uznałbym, że to najlepsze wyjście. Gdybym był mieszkańcem Sosnowca? Stwierdziłbym to samo.
Wiceprezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński, stwierdza jednak co innego. - Nazwa Silesia była kompromisem. W Metropolii Katowickiej Sosnowiec, tak jak inne miasta, sprowadzane są do poziomu dzielnic - zaznacza Chęciński.
Większość samorządowców podziela te obawy. - Nazwa Metropolia Śląska w sposób najbardziej przejrzysty i adekwatny oddaje istotę sprawy - twierdzi prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz.
Przy poprzednim podejściu do metropolii, aspiracje śląskich i zagłębiowskich samorządowców miała pogodzić nazwa Silesia. Dziś raczej nie wchodzi ona w grę. Podobnie, jak hybrydowe twory typu Śląsko-Dąbrowska Metropolia.
- Mnożenie członów w nazwie, żeby wszystkich usatysfakcjonować, nie jest dobrym rozwiązaniem - potwierdza Jacek Brzezinka, poseł PO. - Lotnisko w Pyrzowicach też musielibyśmy ochrzcić inną nazwą niż Katowice. Wtedy postąpiono racjonalnie i teraz też liczymy, że nazwa metropolii nie wywoła napięć.
Żeby nie wywoływać ich zbyt wcześnie, autorzy ustawy nie umieścili proponowanej nazwy superpowiatu w projekcie, który trafił do zaopiniowania przez samorządowców.
- Nie chcieliśmy skupiać uwagi na tym szczególe. W tej chwili są ważniejsze zapisy do przedyskutowania - mówi poseł Marek Wójcik, wiceszef sejmowej komisji administracji, w ramach której toczyć się będą prace nad ustawą.
Samorządowcy brak nazwy zauważyli i są tym zdziwieni.
- Ta sprawa powinna być uzgodniona na wcześniejszym etapie prac nad projektem - uważa prezydent Frankiewicz.
Politycy PO, być może słusznie, uważają, że kwestia nazwy ma drugorzędne znaczenie dla powodzenia metropolii i musi być formą kompromisu wśród samorządowców. Ale jak mówi dr Tomasz Słupik, politolog - szyld, pod którym jednoczą się miasta aglomeracji, powinien oddawać istotę tego zjednoczenia.
- Nie jestem przekonany, czy Katowice w nazwie tę specyfikę tłumaczą - obawia się dr Słupik. - Inne miasta rzeczywiście mogą mieć obawy, że jeden ośrodek próbuje je zdominować.
Prezydent Uszok zaręcza, że wcale tak nie jest i Katowice nie mają monopolistycznych ambicji, ale reszta samorządowców wie swoje. A zgodnie z oczekiwaniami, kwestia nazwy metropolii podzieli ich równie mocno, jak kontrowersyjne zapisy ustawy.
91 dni i PLUM! Będzie metropolia
Przed wyborami PO obiecała metropolię w 100 dni. Więc od startu nowego rządu odliczamy.
Odliczamy za pomocą PLUM-a. To Prospołeczny Licznik Ustawy Metropolitalnej. Platforma ma 91 dni na dotrzymanie słowa danego podczas kampanii.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
NAJBOGATSI I NAJBIEDNIEJSI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ KONIECZNIE
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dyskoteka w starodawnym kinie. Tysiące chcą ją obejrzeć [FOTO, WIDEO]
POLOWANIE NA GWAŁCICIELA. Studenci z Gliwic wzięli sprawy w swoje ręce
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?