Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po dwóch zwycięstwach nad Węgrami Polacy z dużymi nadziejami pojada na MŚ ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Polacy w Bytomiu po raz drugi pokonali Węgrów  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Polacy w Bytomiu po raz drugi pokonali Węgrów Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
W ostatnich sprawdzianach formy przed wyjazdem na mistrzostwa świata dywizji 1A reprezentacja Polski w hokeju na lodzie dwukrotnie pokonała grających w światowej elicie Węgrów. Nic więc dziwnego, że zarówno trenerowi jak i zawodnikom naszej kadry dopisywały humory i Biało-Czerwoni z dużymi nadziejami pojadą na turniej do Nottingham.

Po dwóch zwycięstwach nad Węgrami Polacy z dużymi nadziejami pojada na MŚ

- To był trudniejszy mecz niż ten pierwszy z Węgrami. Przez dwa tygodnie trenowaliśmy w Tychach, gdzie jest większe lodowisko i tam graliśmy pierwsze spotkanie. W Bytomiu tafla jest mniejsza i trzeba na niej podejmować szybsze decyzje. W pierwszej tercji nie za dobrze nam to wychodziło, ale w dwóch kolejnych staraliśmy się grać już swój hokej. Bardzo się cieszymy z postawy naszego bramkarza, ale cała drużyna walczyła. Goniliśmy wynik i brawa dla chłopaków, że znaleźli drogę do tego zwycięstwa i wyszarpali tę wygraną - powiedział Robert Kalaber, trener reprezentacji Polski.

- Nawet jak przegrywaliśmy to się nie poddawaliśmy i to cieszy. Zwycięstwa budują pewność siebie drużyny. Dzięki nim utrwalają się dobre rzeczy w meczu i przenosi się je do następnego. Te wygrane są bardzo pozytywne, ale nic nam nie dadzą jeżeli na mistrzostwach świata nie zagramy na tym samym poziomie bądź nawet lepiej - stwierdził Marcin Kolusz, jeden z najbardziej doświadczonych graczy reprezentacji.

Biało-Czerwoni w kwietniu rozegrali sześć meczów kontrolnych z reprezentacjami grającymi w światowej elicie, z których wygrali aż cztery.

- Zawsze wychodzimy na lód po to, żeby wygrywać i jeżeli tylko jest taka możliwość to staramy się odnieść zwycięstwo. To, że pokonujemy takie zespoły jak Łotwa, Słowenia czy teraz Węgry naprawdę cieszy. Te sprawdziany miały nam pokazać na jakim jesteśmy poziomie. Teraz jednak powinniśmy już zapomnieć o tych statystykach tylko skoncentrować się na pierwszym spotkaniu mistrzostw świata. Zrobimy wszystko, żeby być w pierwszej dwójce, która wywalczy awans. Dawno nie mieliśmy takiej szansy - stwierdził Grzegorz Pasiut, napastnik kadry.

- Cieszymy się z tych zwycięstw, bo to rywale byli faworytami. Dwie wygrane z Węgrami na pewno jeszcze podbudują zespół. Jedziemy na MŚ z dużymi nadziejami, ale nie wybiegamy za daleko w przyszłość tylko skupiamy się na pierwszym spotkaniu w tym turnieju - powiedział Patryk Wronka, hokeista drużyny narodowej.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU POLSKA - WĘGRY W BYTOMIU

Selekcjoner Biało-Czerwonych na razie wstrzymał się z ogłoszeniem składu kadry na mistrzostwa świata, które 29 kwietnia rozpoczynają się w Nottingham.

- Czas nas nie goni. Przeanalizujemy z chłodną głową te dwa mecze i zobaczymy jak się potoczą serie play off w czeskiej Tipsport Extralidze, gdzie gra Aron Chmielewski oraz niemieckiej DEL2, w której rywalizuje Paweł Dronia i wtedy będziemy decydować. Myślę, że do środy ogłosimy nominacje zawodników, którzy pojada do Nottingham - dodał słowacki szkoleniowiec.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera