Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pociągi się spóźniają, a nowoczesny system PKP PLK nie działa

Michał Wroński
Fot. Arkadiusz Lawrywianiec/Dziennik Zachodni
PKP PLK uruchomiło specjalną, interaktywną mapę, która pokazuje aktualne położenie pociągu, jego ewentualne opóźnienie czy utrudnienia na trasie. Niestety, system działał dobrze zaledwie jeden dzień.

Niemal co trzeci pociąg w naszym kraju nie przyjeżdża do celu o czasie. Przewoźnicy starają się na bieżąco monitorować swoje składy i informować pasażerów o opóźnieniach. Dopiero jednak PKP PLK postanowiło zebrać wszystkie te informacje w jednym miejscu i na swej stronie internetowej uruchomiło interaktywną mapę, wykorzystującą dane z GPS, która gromadzi dane z ponad czterech tysięcy pociągów pasażerskich uruchamianych każego dnia w Polsce. System wystartował we wtorek i... tylko tego dnia działał bez zarzutu. Wczoraj nie wytrzymał wzmożonego zainteresowania podróżnych. Przedstawiciele spółki tłumaczą, że to dopiero testy i za dwa tygodnie wszystko powinno działać prawidłowo. Czterdzieści minut opóźnienia miał wczoraj pociąg Kolei Śląskich, który o godzinie 7.36 miał wyjechać z Katowic w stronę Zwardonia. Skąd to wiadomo? Ze strony internetowej samego przewoźnika, który na bieżąco wrzuca tam informacje o wszelkich kłopotach swych składów.

Gdyby rzecz działa się zimą, to zarejestrowani w systemie podróżni otrzymaliby jeszcze SMS-a na swoją komórkę. Podobny system powiadamiania o opóźnieniach stosują też inne spółki. I tak, aby sprawdzić, czy interesujący nas pociąg PKP Intercity jedzie zgodnie z rozkładem, należy na stronie internetowej przewoźnika zajrzeć do zakładki "pasażer", zaś w przypadku Przewozów Regionalnych informację taką znajdziemy w zakładce "położenie pociągów GPS".

Wadą takiego systemu jest jego rozproszenie. Każda spółka prowadzi własną politykę informacyjną, więc pasażer porównując oferty przewoźników musi tracić czas na sprawdzanie osobno każdego z nich.

Od wtorku to się miało zmienić. Na stronie internetowej PKP PLK zaczął bowiem działać system monitoringu wszystkich pociągów pasażerskich w Polsce. Jak obiecywali przedstawiciele spółki, pasażerowie mieli otrzymać nie tylko możliwość sprawdzenia, czy pociąg jedzie zgodnie z rozkładem, ale nawet śledzenia go na mapie. W przypadku jakichkolwiek zmian pasażer miał ponadto zostać poinformowany, dlaczego tak się dzieje, ile wynosi opóźnienie i kiedy pociąg powinien dotrzeć na kolejne stacje oraz czy wprowadzono komunikację zastępczą.

- Korzystając z naszych danych, planowanie podróży jest łatwiejsze, a w sytuacjach niecodziennych, bieżące informacje o realnym czasie podróży pozwalają szybciej podejmować decyzje i ograniczyć trudności - podkreślał Andrzej Pawłowski, wiceprezes PKP Polskich Linii Kolejowych SA. Miał rację. System faktycznie może ułatwić podróżnym życie... kiedy tylko zacznie normalnie działać. O ile bowiem jeszcze we wtorek wszystko funkcjonowało zgodnie z planem, to już wczoraj skorzystanie z usług systemu graniczyło z cudem (nam się nie udało). Jak przyznał Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK, przyczyną kłopotów było duże zainteresowanie internautów nową usługą. Innymi słowy, system nie wytrzymał obciążenia.

- Dla nas to ważne doświadczenie. Pozwoli nam zorientować się, jakie warunki muszą być spełnione, aby ten system działał bez zarzutu - przekonywał Siemieniec. Jak dodał, etap testów ma potrwać dwa tygodnie. Nieco dłużej poczekamy na możliwość korzystania z systemu za pośrednictwem urządzeń mobilnych (obecnie możemy to uczynić tylko z komputera).

- Nastąpi to w perspektywie kilku tygodni - powiedział nam Siemieniec.

Trzymamy kciuki. W końcu niemal co trzeci pociąg pasażerski w Polsce nie przyjeżdża do celu o czasie. Tak wynika z danych za ostatni kwartał minionego roku, które opublikował Urząd Transportu Kolejowego. Większość z tych "poślizgów" mieści się w granicach 5 minut, stąd kolejarze nie kwalifikują takich pociągów jako opóźnione, choć pasażerowie mają na ten temat zupełnie inne zdanie.


*Uwaga na kleszcze! Jak rozpoznać i leczyć boreliozę? Sprawdż tutaj
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Koszmarny wypadek w aquaparku Nemo w Dąbrowie. Chłopak ma zmasakrowaną twarz
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!