Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Węgry, Poznań, dziś, godzina 20.30

Rafał Musioł
Konia z rzędem temu, kto potrafi zrozumieć system przygotowań polskiej reprezentacji do Euro 2012. Kadra ma już za sobą mecze z egzotycznymi rywalami nie mającymi nic wspólnego z europejską piłką, występ na absurdalnej wycieczce do Azji i spotkanie na niemieckim kartoflisku.

A dziś z Węgrami zagra w Poznaniu, chociaż murawę, już po raz kolejny, położono na stadionie Lecha dopiero kilka dni temu.

- To UEFA jednak bardzo naciskała, aby mecz odbył się w Poznaniu, bo chcą przetestować stadion przed Euro 2012 - tłumaczył selekcjoner Franciszek Smuda.

Pomimo zaproszeń organizatorów reprezentacja wczoraj trenowała w Grodzisku Wielkopolskim, a Węgrzy na bocznym obiekcie Lecha.

- Odbyliśmy wizytację na stadionie i murawa nie wyglądała najlepiej, dlatego wolimy ją oszczędzić na sam mecz - tłumaczyła Agnieszka Olejkowska, rzeczniczka PZPN, ku konsternacji właścicieli stadionu Lecha, którzy twierdzili, że trwa jest już w porządku.

Dodając do tych wszystkich perturbacji fakt, że biało-czerwoni nie wygrali żadnego z ośmiu towarzyskich spotkań z potencjalnymi rywalami na Euro oraz, że w piątkowym starciu z Włochami zespół zaprezentował się pod każdym względem fatalnie robi się coraz bardziej nieciekawie. W dodatku PZPN sam strzelił sobie w stopę usuwając białego orła z koszulek piłkarzy.

- Atmosfera nie jest taka jakiej byśmy sobie życzyli. Nie wiem, jaka będzie dziś frekwencja, ale liczę, że nawet jak przyjdzie pięć tysięcy kibiców, to są w stanie wspomóc nas dopingiem. Jest teraz mały kryzys, ale wierzę, że fani nie zostawią tego zespołu samego - mówił Smuda.

Wszystko wskazuje na to, że jedenastka, która zmierzy się z Włochami w niczym nie będzie przypominała tej z piątku.

- Chcę wypróbować wszystkich zawodników, nawet kosztem wyniku - oświadczył selekcjoner.
Z ekipy, która sromotnie przegrała z Włochami, pozostaną Arkadiusz Głowacki (zostanie ustawiony na środku obrony z zastępującym kontuzjowanego Damiena Perquisa, Marcinem Wasilewskim), Eugen Polanski (jeśli nie przeszkodzi mu kontuzja) i Jakub Błaszczykowski.

Swoją drogą zestawienie defensywy znów może wróżyć sporo wrażeń, bo naturalną pozycją Wasilewskiego jest bok obrony, ale każda dotychczasowa kombinacja Smudy kończyła się klapą. Czy dziś może być inaczej? W roli przybocznych pary stoperów wystąpią Grzegorz Wojtkowiak i Marcin Komorowski.

W zespole nie ma już natomiast Sławomira Peszki, zwolnionego na prośbę FC Koeln, ale biorąc pod uwagę jego formę ta decyzja kadrze może wyjść tylko na korzyść.
Początek meczu o 20.30, transmisja w TVP1.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


Agnieszka Cisak. Seksowna góralka walczy o koronę Miss Polski [Zobacz ZDJĘCIA]
Kolejny cenny zabytek poszedł z dymem! Dramatyczne zdjęcia pożaru w Katowicach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!