Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potężny wstrząs w kopalni Rydułtowy-Anna miał siłę 3,2 st. Richtera

Redakcja
Kopalnia
Kopalnia W24.pl
Aż 3,2 st. Richtera miał podziemny wstrząs w kopalni Rydułtowy-Anna. Na powierzchni odczuwalny był nawet w odległości kilkudziesięciu kilometrów. Na razie brak danych o uszkodzeniach budynków

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI Z KOPALŃ I SPÓŁEK WĘGLOWYCH
Z informacji nadzoru górniczego i Kompanii Węglowej, do której należy kopalnia Rydułtowy-Anna wynika, że nie ma ofiar wśród górników. Na razie nie ma także informacji o zniszczonych budynkach na powierzchni.

Jak poinformował Krzysztof Król z Wyższego Urzędu Górniczego, wstrząs został zaliczony do kategorii wysokoenergetycznych. W stosowanej w górnictwie dziesięciostopniowej była to "siódemka", co odpowiada sile ok. 3,2 stopnia w popularnej skali Ruchtera.

Rzecznik Kompanii Węglowej (KW), do której należy kopalnia, Zbigniew Madej, potwierdził, że wstrząs był silnie odczuwalny na powierzchni. Z docierających do kopalni i służb górniczych sygnałów wynika, że odczuli go nie tylko mieszkańcy Rydułtów, ale i okolicznych miejscowościach, aż po Racibórz.

Wszystko wskazuje jednak na to, że wstrząs nie spowodował skutków w podziemnych wyrobiskach ani perturbacji w wydobyciu węgla. Kompanii Węglowa spodziewa się zgłoszeń o ewentualnych szkodach, np. pęknięciach w budynkach lub innych uszkodzeniach.

Wszystkie takie zgłoszenia są rozpatrywane zgodnie z obowiązującą w takich przypadkach procedurą. Rocznie firma wydaje na naprawę szkód górniczych blisko 200 mln zł.

Wstrząsy to naturalne zjawisko na terenie eksploatacji górniczej. Najczęstszą ich przyczyną jest następujące wskutek wydobywania węgla odprężenie górotworu, co skutkuje uwolnieniem się skumulowanej w nim energii. Takie wstrząsy można porównać do małych, lokalnych trzęsień ziemi.

Kopalnia Rydułtowy-Anna należy do najbardziej narażonych na wstrząsy w polskim górnictwie. Już kilkakrotnie dochodziło tam do śmiertelnych wypadków. Specjaliści podkreślają, że wstrząsów nie da się uniknąć, chodzi tylko o to, by nie były one niebezpieczne dla górników oraz zabudowań na powierzchni. Stąd konieczność określenia odporności budowli na wstrząsy i ewentualne działania zapobiegawcze.

Z danych WUG wynika, że do silnych wstrząsów w kopalniach na Górnym Śląsku dochodzi średnio nawet ponad trzy razy dziennie.

Kopalnia Rydułtowy-Anna, gdzie doszło do środowego wstrząsu, w rankingu nadzoru górniczego została uznana za najniebezpieczniejszą w ubiegłym roku w polskim górnictwie węgla kamiennego. W 2010 r. zginęło tam aż trzech górników. Specjaliści przypominają jednak, że jest to kopalnia szczególnie narażona na wstrząsy i tąpnięcia, których nie sposób dokładnie przewidzieć. W ubiegłym roku doszło tam do dwóch poważnych tąpnięć z ofiarami śmiertelnymi - ostatnie miało miejsce w październiku ubr. Ostatni silny wstrząs - w końcu marca tego roku.

PS, PAP

Czy odczułeś poranny wstrząs? Napisz w komentarzu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty