Do groźnego pożaru doszło po godz. 20 w Tychach. Na ulicy Jagiełły w Tychach paliły się cztery domy szeregowe. - Kiedy dojeżdżaliśmy na miejsce pożaru, ogień już się rozprzestrzeniał na czterech wszystkich czterech domów - relacjonuje mł. bryg. Szczepan Komorowski, ze straży pożarnej w Tychach.
Zanim na miejscu pojawili się strażacy, z domów ewakuowało się 11 osób. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Narazie nie są znane przyczyny pożaru. - Ogień pojawił się na dachu jednego z domów. Jest to konstrukcja drewniana i szybko przeszedł na sąsiednie konstrukcje. Przyczyny będzie wyjaśniać policja - dodaje mł. bryg. Komorowski.
Obecnie na miejscu strażacy dogaszają ogień. Trwa również zabezpieczanie budynków, akcja dobiega końca. Ewakuowani mieszkańcy najbliższą noc spędzą u rodzin i znajomych. Nie szacowano jeszcze strat.
W sumie w akcji wzięło 15 zastępów straży pożarnej.
*Strajk generalny 26 marca w woj. śląskim
*Bandycki napad na sklep w Mysłowicach ZOBACZ WIDEO
*ZOBACZ luksusowe samochody prezydentów miast. Po co im to? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?