Pożegnanie Ikarusa w PKM Sosnowiec: Węgierskie Ikarusy jeździły po dąbrowskich i zagłębiowskich drogach ponad 30 lat. Teraz zastąpią je autobusy niskopodłogowe. Sprowadzane przez długie lata z Węgierskiej Republiki Ludowej autobusy marki Ikarus stały się symbolem nie tylko zagłębiowskiej komunikacji autobusowej. Dziś jest ich coraz mniej, a ich miejsce zajmują powoli nowoczesne pojazdy niskopodłogowe.
W grudniu 1978 r. do zagórskiej zajezdni przyjechał z budapesztańskiej dzielnicy Matyas-fold pierwszy ikarus. Autobusy te na długo stały się także symbolem zagłębiowskiej komunikacji. Choć dziś wypierane są przez pojazdy niskopodłogowe, wciąż spotyka się je na naszych drogach.
ZOBACZ TAKŻE:
Koniec legendy. Żegnaj Ikarusie [ZOBACZ ZDJĘCIA AUTOBUSÓW]
- Solarisy są dobre zimą, bo jest ciepło, a ikarusy latem, bo nie podróżuje się w upale - śmieje się Rafał z centrum miasta.
Jeszcze w 2012 roku Ikarusy można było spotkać na dąbrowskich liniach 635 czy 175, a także 18, 150, 807, 808, 811 czy 825.
- Szczerze, to cieszę się, że Ikarusy już znikają - mówi kierowca PKM Mariusz Drabczyk. Od 10 lat pracuje w PKM Sosnowiec i jak podkreśla, nie będzie tęsknić za Ikarusami.
- Łezka w oku mi się nie zakręci. Naprawdę nie ma czego żałować. Komfort jazdy jest nieporównywalny, jest zdecydowanie lepiej - dodaje.
Ikarusy nie są już produkowane od ponad 10 lat, PKM Sosnowiec - największy przewoźnik obsługujący linie autobusowe w aglomeracji katowickiej - jeszcze dwa lata temu miał ich 60, czyli czwartą część całej floty.
Na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku, gdy cały region obsługiwało Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Katowicach, ikarusy model 280 (przegubowe) i 260 (krótkie) stanowiły trzon liczącej kilkaset pojazdów floty tej firmy. Po raz pierwszy na Śląsku pojawiły się w 1974 r.
Ostatni z tych wozów w PKM Sosnowiec, wyprodukowany w 1987 r. Ikarus 280.26 o numerze bocznym 214, oficjalnie zjechał z trasy w czwartek rano. Wcześniej kursował na liniach 635 i 175. Przejechał łącznie ponad 2 mln km.
- Ikarus już od końca września nie jeżdzi. W otwartej dzisiaj Izbie Tradycji mamy także tzw. ogórka, jelcza - mówi Marek Pikuła, prezes PKM Sosnowiec. Do Izby trafi także Ikarus o numerze bocznym 142, który jest obecnie remontowany w warsztatach w Gołonogu.
- Chcemy zachować te zabytki techniki dla przyszłych pokoleń, żeby ludzie mogli sobie zobaczyć jak kiedyś wyglądała praca w tym przedsiębiorstwie i jak kiedyś wyglądało podróżowanie - dodaje.
Jak podkreśla ten ostatni ikarus sprawował sie bardzo dobrze, a wycofano je ponieważ nie były przystosowane do współczesnych wymogów.
Na koniec otwarcia Izby Tradycji, wszyscy zgromadzeni mogli po raz ostatni odbyć już sentymentalną podróż Ikarusem.
ZOBACZ IKARUSA W AKCJI - WIDEO:
*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Kto najwybitniejszym absolwentem śląskich uczelni? [PLEBISCYT DZ]
*Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym 2014 [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
*Najlepsze przepisy na pyszne dania GOTUJ Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?