Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydenci Częstochowy, Rudy Śląskiej i Gliwic wkurzają mieszkańców. Za rok wybory

Michał Wroński
Mieszkańców najbardziej denerwują prezydenci w Częstochowie, Rudzie Śląskiej i Gliwicach. W Bielsku-Białej władza już tak nie drażni. CZYTAJ WIĘCEJ

Rządzący w Częstochowie Krzysztof Matyjaszczyk powinien ze swoimi współpracownikami zrobić rachunek sumienia. Zwłaszcza za ostatnie miesiące. W tym czasie swoimi poczynaniami denerwował co piątego mieszkańca. 20,7 proc. częstochowian przyznało się do zdenerwowania decyzjami i działania miejscowych władz w Diagnozie Społecznej 2013. Daje to miastu pod Jasną Górą w tej klasyfikacji trzecie miejsce w Polsce i pierwsze w naszym regionie.

CZYTAJ KONIECZNIE:
Najlepszy prezydent: Uszok, Fudali, Frankiewicz... Zdziwieni? [Ranking Newsweek 2013]

W gronie 28 miast, których władze w ciągu ostatnich miesięcy zalazły mieszkańcom za skórę, znalazły się jeszcze z naszego regionu: Ruda Śląska (18,4 proc. zirytowanych), Gliwice (15,4 proc.), Katowice (14,8 proc.), Zabrze (12,4 proc.). Lepiej jest w Jaworznie (8,3 proc. zirytowanych mieszkańców) i w Bielsku-Białej, gdzie ostatnimi działaniami ekipy Jacka Kruwulta zdenerwowanych było tylko 6,7 proc. ankietowanych.

ZOBACZ TAKŻE:
USZOK, FRANKIEWICZ I INNI - OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE

Czym przedstawiciele lokalnej władzy zrazili sobie mieszkańców? Dr Marcin Gacek, socjolog polityki z Uniwersytetu Śląskiego, mówi, że irytują głównie brak skuteczności i arogancja rządzących. Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk jest zdania, że irytacja częstochowian to efekt skumulowania się w tym samym czasie dużej liczby remontów dróg i związanych się z tym utrudnień.
Dr Marcin Gacek dostrzega jednak szerszy kontekst tej sprawy. - Mieszkańcy odwołali poprzedniego prezydenta Częstochowy i mieli duże oczekiwania wobec następcy. Pytanie zatem, czy nowy prezydent te oczekiwania spełnił - zastanawia się dr Gacek.

Zważywszy fakt, że w ciągu 2 lat odsetek malkontentów pod Jasną Górą wzrósł o 3 procent, jest to raczej pytanie retoryczne. Dla porównania w tym samym czasie w Gliwicach zirytowanych działaniami władz ubyło o pół procenta, zaś w Zabrzu aż o 3,4 procenta.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Ranking Newsweek 2013: Katowice

Kiedy kilkanaście dni temu do mediów trafił, oparty na Diagnozie Społecznej 2013, ranking miejscowości, których mieszkańcy są zadowoleni z życia, zapanowała niemała konsternacja. Katowice przed Warszawą?Ruda Śląska przed Krakowem?

Dziś, kiedy cała diagnoza jest do naszej dyspozycji, owa konsternacja może się tylko pogłębić. Okazuje się bowiem, że można psioczyć na lokalną władzę, ale złego słowa nie dać powiedzieć o swoim mieście. Albo na odwrót: w superlatywach oceniać tych, którzy miastem rządzą, ale mieć o swoim mieście zgoła fatalne mniemanie.

Choć od publikacji Diagnozy Społecznej 2013 minęło już kilka dni, do dziennikarzy nie dotarł żaden komentarz z rudzkiego magistratu. Miasto, które wedle "rankingu szczęśliwości" znalazło się na 4. miejscu w Polsce (i wtedy błyskawicznie się tym pochwalono) uplasowało się na szóstej lokacie w zestawieniu miast, w których w ciągu ostatnich miesięcy lokalna władza najczęściej denerwowała mieszkańców.
Najgorzej w tej klasyfikacji wypadła Częstochowa, ale tam przynajmniej nikt się nie poczuł się rozczarowany - mieszkańcy w diagnozie zgodnie wyznali, że nie podoba im się samo miasto (ostatnie miejsce w rankingu 28 miejscowości), a władza notorycznie ich denerwuje (3 lokata).

W odmiennych nastrojach czytają przygotowany przez zespół prof. Janusza Czapińskiego raport samorządowcy w Bielsku -Białej i Jaworznie. Co prawda mieszkańcy zdecydowanie nie są zachwyceni tym, jak im się tam żyje (oba miasta znalazły się w trzeciej dziesiątce rankingu), ale poczynania Jacka Krywulta i Pawła Silberta ciśnienia im zbytnio nie podnoszą. W całym kraju lepszą ocenę swojemu prezydentowi wystawili tylko mieszkańcy Gdyni.

Brak skuteczności, arogancja. To nas denerwuje

Rozmowa z dr. Marcinem Gackiem, socjologiem polityki z Uniwersytetu Śląskiego
Czym lokalna władza najbardziej denerwuje mieszkańców?
Przede wszystkim brakiem skuteczności. Jeśli widzę, że w mieście nie pojawiają się nowi inwestorzy, bądź że miasto nie rozwija się tak szybko jakbym tego chciał, to zaczynam być zły na tych, którzy nim rządzą. Poczucie frustracji narasta, kiedy wyjeżdżam do innego miasta i widzę, że jest ono ładniejsze i rozwija się w szybszym tempie. Coś o tym pewie wiedzą katowiczanie, którzy odwiedzają Warszawę, Gdańsk, czy Poznań.

Częstym zarzutem jest też arogancja władzy.
Owszem. Są prezydenci, którzy zawsze wszystko wiedzą lepiej i mieszkańcy odbierają to przejaw arogancji. Z drugiej strony bywa, że władza za wszelką cenę stara się przypodobać mieszkańcom pokazując tym samym, że boi się podejmować decyzji. Taka postawa również może denerwować.

To teraz od teorii przejdźmy do konkretów. Czym zdenerwował niemal 21 procent czestochowian prezydent Matyjaszczyk?
On akurat objął władzę w dość specyficznych okolicznościach. Mieszkańcy odwołali poprzedniego prezydenta i mieli duże oczekiwania wobec następcy. Liczyli, że z jednej strony nie będzie walczył z Jasną Górą, z drugiej jednak, że nie będzie z nią współpracował na kolanach. Pytanie zatem, czy te oczekiwania spełnił.

A jak wytłumaczyć przypadek Rudy Śląskiej? Mieszkańcy deklarują zadowolenie z życia w mieście, ale władzy nie kochają. Gdzie tu logika?
To akurat można łatwo wytłumaczyć. Nawet jeśli miasto ma nienajlepszą opinię, to mieszkańcy będą je kochać, bo to ich miasto. Jednocześnie będą się denerwować na władzę, która ich zdaniem nie robi zbyt wiele, by ten wizerunek zmienić.

Czy to jednak nie jest tak, że mieszkańcy przelewają na lokalną władzę żale, które tak naprawdę powinni skierować pod adresem Warszawy?
Nie mieszałbym ze sobą tych żalów. Owszem, istnieje grupa osób, która przelewa swoje niezadowolenie na jakąkolwiek władzę nie patrząc, czy trafia we właściwego adresata, ale to jest mniejszość. Samorząd w Polsce działa już dosyć długo i nauczyliśmy się co do niego należy. Faktem natomiast jest, że podczas kryzysu każda władza nas denerwuje z jednego prostego powodu - jest jej lepiej niż nam. I o tym powinni jej przedstawiciele pamiętać, chociażby kupując sobie najnowszy model samochodu.
Rozmawiał Michał Wroński



*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*KULTOWA DZIELNICA: Wybierz swoją dzielnicę i zagłosuj w plebiscycie
*Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym 2014 [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
*Najlepsze przepisy na pyszne dania GOTUJ Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!