Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Program Polski Himalaizm Zimowy skończy się wraz ze śmiercią Hajzera?

Michał Wroński
Polski Himalaizm Zimowy
Polski Himalaizm Zimowy Polski Himalaizm Zimowy
Czy po tragicznej śmierci pomysłodawcy i lidera Artuta Hajzera program Polski Himalaizm Zimowy będzie kontynuowany? - Jeśli ktoś będzie w ogóle skłonny to kontynuować, to na pewno będzie to już zupełnie inny program - ocenia Piotr Pustelnik w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

Dwa zdobyte zimą ośmiotysięczniki – to dotychczasowy bilans zainicjowanego przez Artura Hajzera programu Polski Himalaizm Zimowy. Programu, którego celem było dokończenie zapoczątkowanego w latach 80. XX wieku przez Polaków zimowego podboju Himalajów. Dziś spośród 14 ośmiotysięczników do wzięcia pozostały jeszcze tylko dwa – Nanga Parbat i K2 (z pozostałych 12 aż 10 jako pierwsi zdobyli zimą właśnie Polacy). CZYTAJ KONIECZNIE:
Artur Hajzer wymyślił Polski Himalaizm Zimowy

Czy po tragicznej śmierci pomysłodawcy i lidera Artura Hajzera program Polski Himalaizm Zimowy będzie kontynuowany? I kto miałby zostać nowym liderem? Na te pytania póki co nie ma odpowiedzi. Prawdę jednak powiedziawszy kandydatów do przejęcia tej roli nie widać.

Z alpinistów „starej gwardii” czynnej wspinaczki himalajskiej na sportowym, wyczynowym poziomie nie uprawia już praktycznie nikt. Sam Hajzer w rozmowie przeprowadzonej z nim przez autorkę bloga Góry Książek z żelazną logiką wykazał zresztą jak niewielu jest w Polsce kandydatów do zimowej wspinaczki w Himalajach.
- Według mojej definicji himalaista to taki wspinacz, który w ciągu ostatnich pięciu lat wszedł na więcej niż jeden szczyt ośmiotysięczny bez tlenu. Na tej liście będzie 5 nazwisk – Robert Szymczak, Paweł Michalski, Artur Hajzer, Kinga Baranowska, Adam Bielecki – a tych, co zdobyli w ogóle ośmiotysięcznik choć jeden bez tlenu dochodzi jeszcze dziewiątka i są to: Darek Załuski, Ola Dzik, Adam Ciućka, Jacek Teler Romuald Palma, Tomasz Wolfart, Marcin Kaczkan, Janusz Gołąb i Artur Małek. Kilkanaście osób, ale większość z nich skupia się na innych niż sportowe celach – mówił Hajzer, który czynną wspinaczkę łączył z talentami menadżerskimi i umiejętnością zainteresowania PHZ-em mediów.

Trudno dziwić się zatem, że zaraz po śmierci Hajzera zaczęto przebąkiwać o końcu zainicjowanego przez niego projektu. Wprost wyraził to zresztą Janusz Kurczab, kolejny z zasłużonych polskich himalaistów, który omawiając na portalu wspinanie.pl wypadek, do jakiego doszło na Gasherbumie I stwierdził, że „nietrudno zgadnąć, jaki będzie los programu Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015, gdy zabrakło jego głównego orędownika”. Bardziej oględny w słowach był Piotr Pustelnik, trzeci polski zdobywca Koronę Himalajów, który w rozmowie z DZ nie przekreślał definitywnie szans programu Polski Himalaizm Zimowy.

- Jeśli ktoś będzie w ogóle skłonny to kontynuować, to na pewno będzie to już zupełnie inny program - ocenia Pustelnik.



*Superbudowa 2013. Najlepsza inwestycja woj. śląskiego ZOBACZ
*Marsz Autonomii 13 lipca 2013: ZDJĘCIA, WIDEO, KONTROWERSJE
*Groby wampirów odkryto w Gliwicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Jak zdać egzamin na prawo jazdy? ZOBACZ WIDEOTESTY i CZYTAJ PODPOWIEDZI

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!