Kilkadziesiąt osób wzięło udział w godzinnym proteście na drodze S-1 w centrum Węgierskiej Górki w piątek 14 lipca. Przechodząc tam i z powrotem przez przejście dla pieszych, zaprotestowali przeciw zwiększonej obecności tirów przejeżdżających przez miejscowość. Tak się dzieje od momentu otwarcia słowackiego odcinka autostrady D-3. Czyli od ponad miesiąca.
Skrzyknęli się w internecie. Są zdesperowani
Ludzie mają dość obecnej sytuacji.
– Chcemy pokazać, co się tutaj dzieje, bo bardzo cierpimy – tłumaczyła Maria Wojnar, jedna z uczestniczek protestu.
Liczba samochodów przejeżdżających przez Milówkę, Cisiec i Węgierską Górkę znacznie wzrosła po czerwcowym otwarciu drogi D-3 na Słowacji. Docelowo, w 2020 r., autostrada D-3 ma połączyć Żylinę z polską drogą ekspresową S1. Niestety, po polskiej stronie nadal nie rozpoczęła się budowa jej brakującego 8,5-kilometrowego odcinka.
– Problem nie pojawił się dziś, był sygnalizowany od lat – mówił Jacek Romb z Węgierskiej Górki. – Żeby zagłuszyć przejeżdżające tiry, muszę puszczać bardzo głośno telewizor, a żona, żeby coś do mnie powiedzieć, musi mówić jeszcze głośniej. Nie przestaniemy protestować , bo nie da się już tego wytrzymać – podkreśla. Obecnie przebiegająca przez miejscowość S-1 wcześniej była drogą powiatową, dlatego ludzie mają pretensje do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Starostwa Powiatowego w Żywcu, że te instytucje zbagatelizowały ich problem. I nic nie zrobiły z apelami o montaż fotoradarów, lepsze oznakowanie przejść dla pieszych i ograniczenie prędkości. – Radni, samorząd i lokalna społeczność od lat zwracają uwagę na potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa, ale do dziś nie wykonano nic w tym kierunku – mówił Marian Pietrasina, radny gminy Węgierska Górka.
Wyrozumiali , ale i ...zdenerwowani
Kierowcy, którzy przez godzinę stali w korku (w kulminacyjnym momencie ciągnął się aż od ronda w Przybędzy do miejscowości Cisiec), różnie komentowali blokadę. – Jesteśmy spokojni. Co możemy zrobić? Taka forma protestu też jest uzasadniona – mówiło dwóch mężczyzn z samochodu, który jako pierwszy się zatrzymał przed przejściem dla pieszych. Inni byli mniej wyrozumiali.
– Z dwójką dzieci jesteśmy od 17 godzin w podróży. Czy my jesteśmy za to odpowiedzialni? Gdzie są władze? – denerwowała się jedna z kobiet, która podeszła do protestujących. – Jak pani tutaj pomieszka, to inaczej będzie pani mówić – usłyszała od jednej z protestujących.
– Mówiło się, że na razie te sprawy będą inaczej rozwiązywane, a protest dopiero potem, a nie tak nagle... – stwierdziła Aneta Żyrek z Cięciny, którą protest zastał w drodze z dzieckiem do lekarza (samochód, którym jechała, był bodaj jedynym, który protestujący przepuścili w czasie blokady).
Emocji nie kryli kierowcy tirów.
– Niech blokują urzędników. Przywiozłem produkty spożywcze do tutejszych sklepów, a teraz nie mogę wyjechać – irytował się kierowca tira.
Marian Kurowski, zastępca wójta gminy Węgierska Górka, który przyglądał się z bliska akcji, stwierdził, że mieszkańcy mają prawo protestować i wyrażać swoją opinię oraz niezadowolenie w ramach obowiązującego prawa.
– Ruch jest zdecydowanie większy niż przewidywano – stwierdził Marian Kurowski. Podkreślił, że gmina Węgierska Górka wspólnie z gminą Milówka podejmują działania, by rozwiązać problem. – Wystosowaliśmy 13 postulatów do GDDKiA, które pomogą wyeliminować zagrożenia – poinformował Marian Kurowski. Dodał, że samorządowcy zaproponowali GDDKiA spotkanie, które miałoby się odbyć 28 lipca w hali w Węgierskiej Górce. Tymczasem w tym tygodniu sprawą budowy tzw. obejścia Węgierskiej Górki ma zająć się sejmowa komisja infrastruktury. Natomiast mieszkańcy już teraz planują kolejny protest . Ma się odbyć w najbliższy piątek.
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM PATRYKA DRABKA Z CYKLU NOGA Z GAZU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?