Przebudowa dworca kolejowego w Czechowicach-Dziedzicach i inne inwestycje. Wojewoda śląski z wizytą w powiecie bielskim

Zabytkowy dworzec w Czechowicach-Dziedzicach i inne inwestycje w powiecie bielskim odwiedzili w piątek, 17 marca, minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda oraz wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Tzw. wizyta gospodarcza objęła miejscowości, takie jak Czechowice-Dziedzice, Kaniów, Wilamowice, Starą Wieś, Kozy, Wilkowice, Meszną oraz Bystrą. Ich celem było przekazanie informacji dotyczących tego, w jaki sposób i co jest realizowane na terenie powiatu, dzięki lub przy pomocy środków rządu.

W piątek na dworcu kolejowym w Czechowicach-Dziedzicach obecni byli też posłowie PiS Przemysław Drabek, Grzegorz Gaża oraz starosta bielski Andrzej Płonka i burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut.

– To ważne, że środki finansowe, które trafiają do rządu są przekazywane bezpośrednio do samorządu. Trafiają do gmin oraz do powiatu. Myślę, że wszyscy, którzy tu jesteśmy, możemy to widzieć chociażby na przykładzie dworca w Czechowicach-Dziedzicach. Z jednej strony pomagamy pasażerom, czyli zwiększamy bezpieczeństwo, przepustowość obiektu, ale z drugiej myślimy o tym, aby ten obiekt służył mieszkańcom. Będą tutaj muzeum, Ośrodek Pomocy Społecznej, w związku z czym ta funkcja dworca zostanie zmieniona do obecnie oczekiwanej przez mieszkańców – powiedział Grzegorz Puda, minister funduszy i polityki regionalnej.

Jak dodał, dość blisko siebie są realizowane dwie osobne inwestycje. A mianowicie, trwa również przebudowa czechowickiego węzła kolejowego, która obecnie jest jedną z największych tego typu inwestycji w Polsce.

– Przebudowa cały czas trwa. Wiemy doskonale, że to właśnie rozwój gmin, które wcześniej takich możliwości nie miały, powoduje, że mieszkańcy z tych gmin mają te same prawa, co mieszkańcy dużych aglomeracji miejskich. Ciężko jest porównać Bielsko-Biała i Czechowice-Dziedzice do Warszawy i Krakowa, ale wiemy, że mamy również aspiracje do tego, aby mieć te same możliwości i aby mieszkańcy mogli w równym stopniu korzystać ze środków rządowych, samorządowych i europejskich – dodał minister Grzegorz Puda.

Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zaznaczył, że przebudowa i odtworzenie czechowickiego dworca wynosi prawie 90 mln złotych.

– Kwoty, które przekazano od 2016 r. w ramach inwestycji dla powiatu bielskiego to razem około 1,6 mld złotych, nie wliczając takich inwestycji, jak przebudowa czechowickiego węzła kolejowego. Zakres inwestowania w tą infrastuukturę najbardziej potrzebną, powoduje, że jadąc przez Polskę wzdłuż i wszerz, a szczególnie przez nasze województwo można zaobserować skalę tych inwestycji. To też obrazuje, że łączne nakłady dla województwa śląskiego to kwota szacowana na około 100 mld złotych. Zapewne byłoby to bardzo trudne do osiągnięcia, gdyby nie kilka grup społecznych, które bardzo o to zabiegają – stwierdził samorządowiec.

Marian Błachut, burmistrz Czechowic-Dziedzic, w imieniu mieszkańców miasta złożył podziękowania za remont dworca oraz stacji kolejowej.

– Za dwa lata dworzec będzie obchodził 170 lat swojego istnienia. Od budowy dworca i linii kolejowej rozpoczął się rozwój ówczesnych Dziedzic, a potem Czechowic-Dziedzic. To jest dla nas niezwykle ważna sprawa i inwestycja od lat oczekiwana przez mieszkańców – podkreślił.

Burmistrz Czechowic-Dziedzic dodał również, że szczególne podziękowania należą się panu ministrowi Grzegorzowi Pudzie.

– Dziękuję za środki rządowe skierowane tutaj. Trzeba powiedzieć, że to pan minister jest od początku patronem tej inwestycji – dodał Marian Błachut.

Starosta bielski Andrzej Płonka zwrócił uwagę nie tylko na inwestycje, ale także na potrzebę wizyty wojewody śląskiego na terenie powiatu.

– Co ważne, dziś rozmawialiśmy też o kilku problemach, które dotykają wójtów czy burmistrzów. Cieszę się, że pan wojewoda wyraził chęć przyjazdu na spotkanie bardziej robocze. Mamy problemy w postaci cen oraz inflacji. Chcielibyśmy przedstawić nasze stanowiska, co możemy zaproponować, aby te sprawy rozwiązać, mając na uwadze, że może pojawią się okoliczności, w których rząd pomoże samorządom. Niektóre inwestycje stają się trudne, a nie możemy ich zaniechać, przynajmniej z mojego punktu widzenia byłby to grzech zaniechania – podsumował starosta bielski.

Politycy, będąc w Czechowicach-Dziedzicach, zawitali też na halę sportową w Zespole Szkół Technicznych i Licealnych. Byli także w Kaniowie na ulicy Batalionów Chłopskich, przy węźle S1 Wilamowice – Stara Wieś oraz na budowie przedszkola w Pisarzowicach.

W Kozach, niedaleko Bielska-Białej, zobaczyli na jakim etapie budowy są hala sportowa przy Szkole Podstawowej nr 2 im. Stanisława Staszica oraz przedszkole przy ul. Lipowej.

W Wilkowicach byli na ul. Żywieckiej i przy budowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego. Do Mesznej pojechali, aby zobaczyć przedszkole, zaś ostatnim przystankiem była rozbudowa strażnicy w Bystrej.