Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebywająca na urlopie policjantka uratowała życie dwuletniej Czeszki. Szybka interwecja okazała się kluczem do ratunku

Adam Tobojka
Adam Tobojka
Policja Śląska
Policjantka z komisariatu II w Sosnowcu, będąc na urlopie w Marsa Alam w Egipcie, uratowała życie niespełna 2-letniej dziewczynki. Krztuszącemu się dziecku nikt nie potrafił udzielić pierwszej pomocy. Dopiero interwencja sierż. sztab. Aleksandry Białek pomogła uratować młodą Czeszkę, która w podzięce wręczyła swojej wybawicielce cukierki i kwiatek.

Rolą policjanta jest pomagać i ratować życie, nawet kiedy nie pełni się służby w mundurze. Wypoczywająca na urlopie w Marsa Alam w Egipcie sosnowiecka policjantka z komisariatu II sierż. sztab. Aleksandra Białek zauważyła, że przebywająca w pobliżu niespełna 2-letnia dziewczynka prawdopodobnie czymś się zakrztusiła. Dziecko próbowało pozbyć się z przełyku czegoś, co nie pozwalało nabrać mu oddechu, stopniowo tracąc przy tym przytomność. Leżące obok opakowanie po gumach rozpuszczalnych mogło zasugerować, co jest przyczyną zakrztuszenia.

Policjantka nie traciła czasu. Odebrała dziecko rodzicom, którzy w panice tylko podrzucali nim do góry, co nie przynosiło żadnego efektu. Sprawdziła, czy nie da się wyjąć cukierka z buzi, a następnie odwróciła dziecko do dołu i zaczęła uderzać między jego łopatkami i uciskać jego klatkę piersiową. Nie przyniosło to niestety zamierzonych skutków, a dziewczynka straciła przytomność na wskutek braku powietrza. Funkcjonariuszka przystąpiła do reanimacji dziecka, przerywając ją, by usunąć ciało obce z przełyku. W akcji reanimacji nie pomagali rodzice, którzy – nie znając ani polskiego ani angielskiego – nie znali zamiarów policjantki i próbowali w panice odebrać jej dziecko. Na szczęście przeszkodził im w tym mąż funkcjonariuszki.

W końcu, kolejna próba usunięcia cukierka z przełyku dziecka powiodła się – dziecko wykrztusiło przedmiot i mocno wciągnęło powietrze, i uspokoiło się. Na miejscu po chwili zjawił się wezwany wcześniej lekarz i po krótkim badaniu orzekł, że dziewczynce nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo. Mała, jak się potem okazało, Czeszka podziękowała policjantce, nazywając ją swoim aniołem i wręczając jej cukierki i kwiatek.

Historia ta to nie tylko dowód na to, że policjanci czuwają nad bezpieczeństwem zawsze, nie tylko podczas pełnienia służb y, ale także lekcja dla nas wszystkich – warto znać techniki pierwszej pomocy i korzystać z nich, gdy tylko nadejdzie taka potrzeba. Nasza szybka reakcja może uratować komuś życie, a spokój i opanowanie może wesprzeć kogoś, kto w panice nie jest w stanie podjąć skutecznych działań.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera