Przestępczy duet z Tychów
Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Tychach pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach prowadził dochodzenie w sprawie licznych oszustw.
- 27-letni mężczyzna oraz jego 26-letnia partnerka oferowali za pośrednictwem Internetu udzielenie pożyczek od osoby prywatnej, wprowadzając przy tym pokrzywdzonych w błąd, co do zamiaru i możliwości wywiązania się z umowy - informują policjanci.
W jaki sposób działali oszuści? Schemat za każdym razem był taki sam. Publikowali ogłoszenia na różnych grupach portalu społecznościowego oferując udzielenie pożyczki. Osoby zainteresowane kontaktowały się z oszustami za pośrednictwem aplikacji, ustalając rzekome warunki "współpracy".
Następnie pokrzywdzeni podawali swoje dane w celu sporządzenia umowy oraz dokonywali wpłaty środków pieniężnych na różne konta podejrzanych w kwotach pomiędzy 10 a 300 złotych - kwota uwarunkowana była wcześniejszymi ustaleniami.
Gdy doszło już do przelewu, oszuści natychmiast blokowali swoje ofiary na komunikatorze. Poszkodowani nie otrzymali więc ani pożyczki, ani tym bardziej zwrotu wpłaconych wcześniej pieniędzy. Z takiego przestępczego procederu para z Tychów uczyniła sobie stałe źródło dochodu.
Śledztwo w sprawie oszustów z Tychów
W toku wnikliwych i szczegółowych analiz policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą ustalili, że para działała w okresie od sierpnia 2022 do stycznia 2023 roku. W sumie na jej koncie jest 148 oszustw.
- W wyniku czynności dochodzeniowo-śledczych ujawniono 141 osób pokrzywdzonych, a zysk uzyskany przez oszustów wyniósł ponad 9 tysięcy złotych. Przeciwko sprawcom opisywanych przestępstw pod koniec lipca został skierowany akt oskarżenia - wyjaśniają funkcjonariusze.
Za ten "wyskok" grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności. Na tym jednak nie koniec tej historii. Okazało się bowiem, że oszustwa to nie jedyne przewinienie, którego się dopuścili.
W mieszkaniu paru odkryto zwierzęta, które przetrzymywane były w bardzo złych warunkach.
- Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą tyskiej komendy wraz z przedstawicielami fundacji „Zwierz” oraz inspektorem z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii podjęli działania mające na celu skontrolowanie warunków weterynaryjnych zwierząt - podkreślają policjanci.
W sumie w ich mieszkaniu było 17 kotów, 2 świnki morskie oraz królik. Żadne ze zwierząt nie miało dostępu do pożywienia. W efekcie zostały odebrane właścicielom i udzielono im stosownej pomocy. Zgodnie z prawem właścicielom może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Nie przeocz
Zobacz także
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?