Droga biegnąca przez samo centrum Myszkowa zamknięta była od piątku od godziny 14:00, gdy z samochodu cieżarowego nastąpił wyciek ok. 20 ton masy bitumicznej, która pokryła nawierzchnię jezdni na długości około 300 metrów. W niektórych miejscach maź o fioletowo-szarej barwie miała 20 cm grubości.
Rozlana substancja weszła dodatkowo w reakcję z wodą deszczową, w skutek czego na jezdni wytworzył się niebezpieczny kwas manganowy. Na razie nie wiadomo, jak duże spustoszenie substancja wyrządziła w środowisku naturalnym. Maź spłynęła bowiem w dół ulicy, dostając się do studzienek ściekowych. Nie wiadomo również, czy nie skaziła wód gruntowych. Strażacy płynną substancję zneutralizowali wapnem, niezbędne okazało się również frezowanie nawierzchni. Kosztami prac obarczony ma zostać przewoźnik.
- Wystąpimy z roszczeniem wobec przewoźnika o zwrot kosztów frezowania nawierzchni i jej odtworzenia - mówi Ryszard Pacer, rzecznik ZDW w Katowicach.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najbardziej patologiczne miasta w woj. śląskim RANKING 2015
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Makabryczny wypadek w Mierzęcicach na trasie S1: Zginęła matka i ojciec ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?