Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psie kuwety kontra wybiegi. Co wolą czworonogi?

Magdalena Nowacka-Goik
Toaleta dla psów na placu Hiolskiego, za Miejską Biblioteką Publiczną. Na razie chętnych do skorzystania brakuje...
Toaleta dla psów na placu Hiolskiego, za Miejską Biblioteką Publiczną. Na razie chętnych do skorzystania brakuje... grzegorz goik
W Bytomiu zlikwidowano wiosną wybiegi dla psów, bo za drogie. Teraz są wychodki. Mieszkańcy patrzą sceptycznie. Może jednak lepiej inwestować w kosze i worki

Bytomscy urzędnicy wydali wojnę... zwierzęcym odchodami. Niezłym pomysłem był wprowadzony dwa lata temu wiosną specjalny odkurzacz, który zbiera odchody z trawników. A od kilku tygodni, bytomskie psy mają... swoje „toalety”. Wyglądają jak minipiaskownice (około 1,5 metra na 1,5) z pieńkiem na środku. Niektórym przypominają... kocie kuwety. Ale to ustronne miejsce dla psów właśnie.

- Mój pies raczej się tam nie zmieści i nie skorzysta z takiej „toalety - mówi Dawid Grabowski, bytomianin i właściciel psa rasy Alaska Malamut. W swojej opinii nie jest odosobniony. Część mieszkańców nawet nie do końca wiedziało, czemu to ma służyć, dopóki nie pojawiła się tabliczka. Trzeba też uważać na dzieci, które uznały to za piaskownicę.

- Byłam sprawdzić tę toaletę z moją suczką - mówi Katarzyna Banaś z bytomskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Nie była zainteresowana i podejrzewam, że większość psiaków nie będzie. Nawet mogą się po prostu bać takiej kuwety. Może jak zostanie „oznakowana” przez jakiegoś czworonoga, to jakiś inny wykorzysta to miejsce, ale nie sądzę, żeby to miało być na masową skalę. Lepszą inwestycją byłoby postawienie więcej koszy z woreczkami na psie odchody - dodaje. Inni dodają - psy wolą trawniki, nie piasek. To pomysł Miejskiego Zarządu Zieleni i Gospodarki Komunalnej. Chociaż, jak podkreśla Ewa Nazarewicz, dyrektor MZZiGK, nie jest on pomysłem autorskim.

- Inspirację były informacje o tego typu toaletach w innych miastach, na przykład w Poznaniu - mówi dyrektor Nazarewicz. - Mamy nadzieję, że będzie to dobre rozwiązanie zastępcze po zlikwidowanych wybiegach - mówi. Wybiegi dla psów zlikwidowano w tym roku wiosną. Urzędnicy bytomscy zdecydowali jednak, że utrzymanie wybiegów to zbyt wysokie koszty - około trzydziestu tysięcy złotych rocznie. Część osób podobno je też krytykowało, ale właściciele psów byli zadowoleni i mocno ubolewali, kiedy wybiegi zniknęły. A ile kosztują „wychodki”?

- Większość materiałów, z których powstały psie toalety, pochodzi z recyklingu. Koszt budowy jednego to około 100 złotych. Cotygodniową wymianą piasku, wykonywać będą pracownicy MZZiGK - mówi dyrektor Nazarewicz. W tej chwili w Bytomiu mamy już dwie takie psie kuwety - na placu Hiolskiego(za biblioteką) oraz na alei Marka Sienickiego. Do końca lipca powstanie jeszcze dwadzieścia osiem. W internecie znajdziemy propozycje takich toalet, ale są one o dużo większej kubaturze - we Włocławku mają one ok. 50 m kw. W Zabrzu postawili na kosze i woreczki, Siemianowice-na odkurzacz, Katowice-na akcje promujące sprzątanie. W Jastrzębiu będą budować wybiegi w 2017 roku. w Chorzowie na Klimzowcu od kilku lat w parku Róż jest , ale podobno niewielu z niego korzysta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!