Katowicka fundacja Dogiq od roku zajmuje się przygotowywaniem czworonogów, które pomagają niepełnosprawnym dzieciom. Fundacja jest pionierem w Polsce. Każdego miesiąca zgłasza się do niej kilkanaście osób, które chciałyby mieć przy sobie psa. Z uwagi na spory koszt przygotowania psów do asysty i problemy finansowe, z jakimi zmaga się fundacja, wiele z tych osób nigdy nie doczeka się swojego czworonoga.
Proces długi i kosztowny
Wyszkolenie psa, który będzie prawą ręką osób niepełnosprawnych, to długi i drogi proces. Trwa od dwóch do trzech lat. Dogiq zapewnia pieniądze na szkolenie, utrzymanie i opiekę nad psami, akcesoria, z jakich na co dzień korzystają niepełnosprawni, oraz to, co najistotniejsze, czyli zakup psa. Zdarza się, że hodowcy, w ramach podniesienia prestiżu hodowli, darują fundacji szczeniaka. Ale i bez tego koszty są ogromne - od 20 do 30 tys. zł. W Polsce dotowane są wyłącznie egzaminy, które psy muszą zdać na poszczególnych etapach nauki, by otrzymać certyfikat dopuszczający je do pracy. Tymczasem w USA psy asystenci przepisywani są na receptę. Nie brakuje też pieniędzy na ich szkolenie.
CZYTAJ CAŁOŚĆ NA ŚLĄSKPLUS.PL:
Pies, czyli ręka i noga osoby niepełnosprawnej
*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?