18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski: Rozwój - Legia 0:3 [RELACJA, ZDJĘCIA, WIDEO, SKRÓT MECZU]

Jacek Sroka
Rozwój - Legia [RELACJA LIVE, NA ŻYWO, ZDJĘCIA]
Rozwój - Legia [RELACJA LIVE, NA ŻYWO, ZDJĘCIA] Arkadiusz Ławrywianiec
Niespodzianki w Katowicach nie było. Podobnie jak przed dwoma laty Rozwój przegrał w 1/16 finału Pucharu Polski z Legią. Warszawianie, którzy aż 16-krotnie zdobywali Puchar Polski, w następnej rundzie rywalizować będą z Górnikiem Zabrze. Katowiczanie zakończyli już natomiast swoją pucharową przygodę w tym sezonie. ROZWÓJ LEGIA - RELACJA i ZDJĘCIA

ROZWÓJ LEGIA RELACJA LIVE, NA ŻYWO OD GODZ. 16:30:

Na kameralnym stadionie Rozwoju już od wejścia wyczuwalna była atmosfera piłkarskiego święta. Po raz pierwszy w 88-letniej historii katowickiego klubu jego spotkanie bezpośrednio transmitowała ogólnopolska telewizja, a na trybunach zasiadło tysiąc widzów. Takie tłumy gromadzą na Brynowie tylko spotkania z GKS Katowice bądź Legią. Widzom przygrywała orkiestra górnicza KWK Wujek.

Wśród kibiców zabrakło fanów przyjezdnych, choć był dla nich przygotowany sektor gości.

– Wysłaliśmy do Warszawy 150 biletów.Dostaliśmy imienną listę 81 kibiców, a tymczasem pod stadionem zjawiło się ich dwa razy więcej. Ja bym ich wpuścił na trybuny, ale policja stanowczo się temu sprzeciwiła zgadzając się na wejście tylko osób z listy. Gdyby weszli wszyscy poszedłbym siedzieć, a fani gości chcieli wejść w komplecie. W efekcie wszyscy przyjezdni kibice zostali za płotem – tłumaczył Marcin Nowak, kierownik klubu.

Kibice Legii z Warszawy i Sosnowca dopingowali gości spoza stadionu nie widząc większości boiska. Miejscowi fani starali się ich zmylić. Pierwszy celny strzał Sebastiana Gielzy wywołał na trybunach taki entuzjazm, jakby Rozwój zdobył prowadzenie. Jeszcze większa wrzawa na cichych przez większą część spotkania trybunach wybuchła, gdy w sytuacji sam na sam z Wojciechem Skabą znalazł się Maciej Tkocz. Napastnik Rozwoju strzelił jednak obok słupka.

Gospodarze czyhali na okazję do kontry, ale to Legia nadawała ton boiskowym wydarzeniom i zdobywała w Katowicach bramki. Pierwszą już po kwadransie gry strzelił Marek Saganowski lobując bramkarza Rozwoju. Drugą przed przerwą po uderzeniu z bliska głową zdobył Jakub Kosecki. W obu przypadkach świetnymi asystami popisał się Michał Kucharczyk.

Zadowoleni z prowadzenia kibice gości w przerwie opuścili Katowice, a tymczasem 40 sekund po zmianie stron Legia zdobyła trzeciego gola. Na bramkę gospodarzy strzelał Kosecki, ale piłka odbiła się jeszcze po drodze od Saganowskiego i myląc Mateusza Sławika wpadła do siatki.

Wyższość warszawian nad drugoligowcem nie podlegała żadnej dyskusji, a goście mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku. Rozwój w meczu z drużyną, która wygrała trzy ostatnie edycje PP, tym razem nie potrafił strzelić nawet honorowej bramki. Im bliżej było końca spotkania, tym bardziej podopieczni trenera Jana Urbana oszczędzali siły pamiętając, że w środę czeka ich pierwszy bój ze Steauą Bukareszt o awans do Ligi Mistrzów.

Rozwój Katowice – Legia Warszawa 0:3 (0:2)

Bramki 0:1 Marek Saganowski (16), 0:2 Jakub Kosecki (39-głową), 0:3 Marek Saganowski (46)

Sędziował Sebastian Tarnowski (Wrocław)
Widzów 1.000
Żółte kartki Mandrysz (Rozwój)

Rozwój Sławik – Kapias, Domański, Gałecki, Winiarczyk – Żak (79. Kut), Gacki, Mandrysz, Wolny (46. Król) – Tkocz, Gielza (60. Tyc).

Legia Skaba – Broź, Rzeźniczak, Cichocki (69. Vrdojak), Brzyski – Kucharczyk (46. Ojamaa), Łukasik, Pinto, Kosecki – Radović, Saganowski (58. Dwaliszwili).
AKTUALIZACJA GODZ. 18:15:

Wiemy, dlaczego kibice Legii nie weszli na stadion. Policja dostała listę z danymi kibiców, na której widniało 81 osób. Pod stadionem jest ich dwa razy więcej i policja może wpuścić tylko tych z listy. Fani legionistów protestują przeciwko takiej sytuacji i solidarnie stoją przed stadionem.

ROZWÓJ LEGIA ZAPOWIEDŹ MECZU:

Dziś o godz. 16.30 w Katowicach rozegrany zostanie mecz 1/16 finału Pucharu Polski pomiędzy Rozwojem Katowice i Legią Warszawa. Dla drugoligowca z Brynowa spotkanie z broniącymi PP podopiecznymi Jana Urbana będzie najważniejszym wydarzeniem sezonu. Bezpośrednią transmisję z tego pojedynku przeprowadzi Orange Sport (początek o godz. 16.05). Po raz pierwszy w 88-letniej historii klubu cały mecz Rozwoju będzie pokazywany w telewizji.

Zdecydowanym faworytem meczu jest Legia, która wygrała trzy ostatnie edycje Pucharu Polski i zdobyła to trofeum na własność. Przed dwoma laty warszawianie spotkali się w PP z rezerwową drużyną Rozwoju i wygrali 4:1, ale spotkanie było bardzo zacięte. Miejscowi kibice liczą, że tym razem emocji również nie zabraknie, a najbardziej zagorzali fani liczą po cichu na niespodziankę. W dwóch poprzednich rundach Rozwój awansował dalej po dogrywkach. Doprowadzenie do dogrywki w spotkaniu z mistrzem Polski byłoby nie lada wyczynem drugoligowca.

- Wyobrażam sobie poziom determinacji gospodarzy, którzy zechcą pokazać się szerszej publiczności. Mecz będzie transmitowany w telewizji, a ci chłopcy zostawią na boisku mnóstwo zdrowia. Chciałbym, abyśmy w spotkaniu ze Steauą zaprezentowali podobne cechy wolicjonalne – powiedział trener Legii Jan Urban.

- Mecze drużyn lepszych ze znacznie słabszymi - to cały urok Pucharu Polski. No i zdarzają się w nim sensacje. Na dziesięć takich meczów zawsze ten jeden może być szczególny, lepszy. Wierzę że taki się stanie naszym udziałem akurat w sobotę. Zdajemy sobie jednak sprawę, że przyjedzie do nas najlepsza drużyna w Polsce i będzie nam niezmiernie ciężko – stwierdził szkoleniowiec Rozwoju Dietmar Brehmer.

Mecze Rozwoju w lidze ogląda zwykle 200-300 osób, natomiast na dzisiejsze spotkanie samych dziennikarzy i fotoreporterów akredytowało się aż 61. Na żywo spotkanie na stadionie przy ul. Zgody będzie mogło obejrzeć 1240 widzów, w tym 150 kibiców Legii.

- Przy ustalaniu składu będziemy brali pod uwagę wszystkich zdrowych piłkarzy. Musimy jednak pamiętać, że kilku zawodników wystąpiło w meczach reprezentacji. Niektórzy regularnie grają w rytmie trzydniowym, co również uwzględnimy wybierając podstawową jedenastkę – dodał trener Urban pamiętający o tym, że w środę czeka go bój o Ligę Mistrzów ze Steauą Bukareszt.

Przed tygodniem Urban też oszczędzał kilka swoich gwiazd i niespodziewanie przegrał w Chorzowie z Ruchem. Ewentualna pucharowa przegrana z Rozwojem nie byłaby niespodzianką. Byłaby mega sensacją.

- Już nie umiemy się doczekać tego meczu. Każdy czeka ze zniecierpliwieniem na pierwszy gwizdek. Wiadomo, jaka jest jego waga i z kim gramy. Wszyscy się już powoli „spinamy” na Legię. Gdybyśmy wyeliminowali warszawian wtedy na pewno o Rozwoju mówiła by cała Polska – stwierdził Przemysław Gałecki, kapitan katowickiej drużyny, który przed dwoma laty strzelił bramkę Legii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!