Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 3:0 (2:0)
Według przewidywań - gospodarze od samego początku meczu 32. kolejki PKO Ekstraklasy przeszli do ofensywy i to pod bramką Xaviera Dziekońskiego, który miał ręce pełne roboty. Młody bramkarz został zmuszony do interwencji już w 4. minucie kiedy Afimico Pululu stanął z nim w sytuacji sam na sam. Wcześniej uratował go słupek po próbie Jose Naranjo, który spróbował swojego szczęścia mocnym, płaskim strzałem.
Dobry moment został zwieńczony przez podopiecznych Adriana Siemieńca w 7. minucie, kiedy wspomniany już Pululu tym razem nie dał żadnych szans młodzianowi w bramce Korony i po dośrodkowaniu Dominika Marczuka zmieścił piłkę między słupki golkipera ekipy ze Świętokrzyskiego. Jagiellonia dzięki szybkiemu trafieniu wróciła na pozycję lidera najwyższej klasy rozgrywkowej.
Choć później goście będący z nożem na gardle ruszyli do ataku...
![Jagiellonia wraca na szczyt. Gładkie zwycięstwo nad Koroną Kielce](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/2f/bd/663fa82537f25_p.jpg?1715447845)
W 23. minucie nawet Korona Kielce zdobyła bramkę z Jagiellonią. Po dośrodkowaniu z lewej strony Dawida Błanika piłka ostatecznie zatrzepotała w siatce. Czemu wiec jednak sędzia Tomasz Musiał z Krakowa po analizie VAR trafienia nie uznał? Dopatrzył się bowiem pozycji spalonej jednego piłkarza ekipy walczącej o utrzymanie.
Górnik Zabrze stracił zwycięstwo w samej końcówce
Piłkarze Jagiellonii nie chcieli bowiem bronić tego co już zdobyli, a śmiało chcieli zaznaczyć swoją dominację kolejną bramką. Piłkarze Siemieńca po chwilowym letargu ponownie błyskawicznymi akcjami zrobili różnicę na połowie przyjezdnych. W konsekwencji po jednej sytuacji, w której Miłosz Trojak zagrywał ręką dostali rzut karny. Do "jedenastki" podszedł oczywiście Afimico Pululu, który stanął przed szansą dubletu. Angolski piłkarz uderzył pewnie i zmylił Dziekońskiego uderzając w przeciwny róg.
Korona Kielce walczyła. Jagiellonia się broniła po przerwie
Drużyna Kamila Kuzery po przerwie próbowała zniwelować straty z pierwszej połowy. W 53. minuty to pod polem karnym Jagiellonii Białystok się zakotłowało i Zlatan Alomerović musiał dwukrotnie ratować swoją ekipę przed utratą bramki. Adrian Dalmau stanął przed szansą zaskoczenia serbskiego bramkarza.
![Jagiellonia wraca na szczyt. Gładkie zwycięstwo nad Koroną Kielce](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/50/b6/663fa8574c29c_p.jpg?1715447895)
Potem swoje świetne okazje mieli gospodarze głównie za sprawą Jesusa Imaza. Hiszpan dwukrotnie nie potrafił wpisać się na listę strzelców. W pierwszej - znalazł się sam na sam z golkiperem i uderzył minimalnie obok bramki. W ostatniej akcji meczu Kristoffer Normann Hansen postawił "kropkę nad i" wpisując się na listę strzelców. Norweg przytomnym, intuicyjnym uderzeniem ustanowił wynik meczu w Białymstoku. Jeszcze będą emocje na górze, jak i na dole tabeli!
![Jagiellonia wraca na szczyt. Gładkie zwycięstwo nad Koroną Kielce](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/94/cd/663fa6fa40d71_p.jpg?1715447546)
Największe rozczarowania transferowe ostatnich lat. Niewypał...
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?