MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Michał Probierz apelował na konferencji prasowej do reprezentantów: Największym mankamentem jest brak strzałów

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Probierz wskazał największy mankament reprezentacji Polski. "Nie oddajemy strzałów"
Probierz wskazał największy mankament reprezentacji Polski. "Nie oddajemy strzałów" Sylwia Dąbrowa
Michał Probierz na konferencji prasowej po meczu towarzyskim z Turcją przedstawił kibicom raport medyczny przed Euro 2024. Robert Lewandowski, który zszedł z boiska po Karolu Świderskim doznał niegroźnej kontuzji. Z kolei sytuacja rysuje się w gorszych odcieniach dla napastnika Hellasu Werona. Ten oczekuje w szpitalu na badania. Na chwilę obecną wiemy, że podkręcił staw skokowy. Selekcjoner reprezentacji Polski wskazał również największy mankament w grze Biało-Czerwonych.

Michał Probierz na konferencji prasowej. Wyjaśnił kontuzje Lewandowskiego i Świderskiego

Michał Probierz pojawił się na konferencji prasowej po meczu towarzyskim z reprezentacją Turcji. Selekcjoner odniósł się do kwestii urazów w drużynie. W pierwszej połowie zeszli bowiem Karol Świderski oraz Robert Lewandowski. W przypadku kapitana reprezentacji Polski stwierdził, że jest to lekki uraz. A z kolei napastnik Hellasu Werona podkręcił staw skokowy i oczekuje na szczegółowe badania.

- Jeżeli chodzi o Roberta to ma lekki uraz. Miejmy nadzieję, że nie będzie problemów. Karol podkręcił staw skokowy i dopiero po badaniach będzie wiadomo co z jego sytuacją. Paweł Dawidowicz też ma lekką kontuzję. Na pewno nie będziemy nikogo dowoływać na turniej - stwierdził Michał Probierz na konferencji prasowej.

Ważna kwestia jest tak, że selekcjoner nikogo do kadry nie dowoła przed Euro 2024.

- Dwa urazy mechaniczne: na to nie mamy jakiegoś większego wpływu i tutaj nie upatrywałbym jakiegoś wielkiego problemu - dodał tłumacząc częstotliwość kontuzji kluczowych piłkarzy podczas meczów towarzyskich. Wcześniej urazu doznał Arkadiusz Milik. Napastnik Juventusu przez to nie pojedzie na turniej rangi mistrzowskiej.

Michał Probierz apeluje: musimy oddawać strzały

- Akurat potrafimy utrzymać się przy piłce, potrafimy zrobić kilka groźnych akcji. Największym naszym mankamentem jest to, że nie oddajemy strzałów. Kubę Modera to prosiłem, żeby oddał jakiś strzał z dystansu. Bo to aż się prosi, aby z 3-4 razy zagrozić rywalom. Wierzę jednak, że dzięki takim meczom jak dzisiaj, gdzie drużyna pokazała charakter będziemy gotowi, aby zaprezentować się jak najlepiej na Euro - tłumaczył Probierz wskazując naszą największą bolączkę.

Odniósł się również do debiutanta Kacpra Urbańskiego. Ten był nawet bliski w drugiej połowie premierowego trafienia w narodowych barwach. 19-latek jednak nie zdołał pokonać bramkarza. Selekcjoner wskazał również, co było dla niego łatwiejsze, a co trudniejsze w starciu z mocnym rywalem.

- Dwa razy wchodzi i dwa razy wchodzi po urazach. Tak że, dla niego to jest i łatwiejsze, bo zespoły nie do końca go znają. Choć już Turcy parokrotnie dobrze antycypowali jego ruchy. Kacper jest pozytywnie odbierany przez zespół i dobrze wpasował się do grupy zawodników - mówił pytany o postawę Kacpra Urbańskiego w kolejnym meczu, kiedy wszedł z ławki - podsumował.

Michał Probierz podjął decyzję przed meczem towarzyskim z Ukrainą przed Euro 2024

Paweł Wszołek i Kacper Tobiasz na wakacjach. Zobacz, gdzie spędzają czas inni legioniści

Piłkarze Legii Warszawa na wakacjach. Oświadczyny Rosołka, W...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Michał Probierz apelował na konferencji prasowej do reprezentantów: Największym mankamentem jest brak strzałów - Gol24

Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni