Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Musioł: Zenek Martyniuk na gali mistrzów sportu [KOMENTARZ]

Rafał Musioł
Rafał Musioł
- W przyszłości gorące dyskusje o wynikach plebiscytu na sportowca roku mogą już prowadzić fani sióstr Godlewskich, z wykonywanym przez nie Mazurkiem Dąbrowskiego w słuchawkach, i zwolennicy Kruszwila - pisze Rafał Musioł, zastępca szefa działu sportowego Dziennika Zachodniego

Nawet w takich zwariowanych czasach, w jakich przyszło nam żyć, dawno nie widziałem takiej - to trochę wulgarne, ale znakomicie oddające klimat określenie - g...burzy, jaka miała miejsce przy okazji rozstrzygnięcia plebiscytu na Sportowca Roku. Jeden cynicznie obliczony na wywołanie fermentu wpis dziennikarza od dawna bazującego na niskich instynktach swoich odbiorców, podparty delirycznym wpisem upadłej gwiazdy futbolu, pokazały, że sarmacka fantazja w narodzie nie zginęła. To przecież tradycja kraju leżącego nad Wisłą, że najpierw się bije, a dopiero potem pyta. A myśli już całkiem na końcu.

Dyskusja o wyższości, ewentualnie niższości, Bartosza Zmarzlika nad Robertem Lewandowskim od początku była całkowicie pozbawiona sensu. W ferworze okładania się inwektywami znikały najrozsądniejsze i nawołujące do pokoju głosy, wyliczające, że Leo Messi też nie wygrywa podobnych konkursów w Argentynie. Za to jak zwykle najgłośniej gardłowali ci, którzy - jak w polityce - w momencie oddawania głosów siedzieli w domach, ale nie mieli zamiaru uszanować wyboru dokonanego przez tych, którym po prostu chciało się ruszyć cztery litery (no, może w tym przypadku cztery palce po klawiaturze).

Nie przegapcie

Jak zwykle w takich sytuacjach bywa, najlepszą puentę do całej zadymy napisało samo życie, tym razem rękami i nogami Dawida Kubackiego. Bo jeśli deprecjonujecie sukces Zmarzlika, mierząc go popularnością żużla wobec piłki nożnej, to tym bardziej kontrowersyjny byłby przyszłoroczny ewentualny sukces skoczka z Podhala. Mimo wszystko przecież więcej ludzi jeździ na motocyklach tylko w lewo niż ma szansę oddać skok na mamucie...

Aby nie było już tak całkiem ponuro, trzeba przyznać, że zawsze mogło być gorzej. Nie da się przecież wykluczyć, że jeśli „Przegląd Sportowy” i organizowany przez niego plebiscyt przetrwają jakimś cudem kilkanaście najbliższych lat, to na podium zobaczymy uczestników gal Fame MMA. I dopiero wtedy na forach rozgorzeją gorące dyskusje, które błyskawicznie rozleją się po ulicach, gdzie fani sióstr Godlewskich z wykonywanym przez nie Mazurkiem Dąbrowskiego w słuchawkach, będą udowadniać swoje racje zwolennikom Kruszwila (tu możecie wstawić innego uczestnika tych żenujących spektakli). Kto zresztą wie, czy na Narodowej Gali na Narodowym Stadionie nie wystąpi wtedy sam Zenek Martyniuk, a relacjonujące to wiekopomne wydarzenie Narodowe Wiadomości TVP puszczą pasek z hasłem „Pseudoelity zazdroszczą Polakom sportowych emocji”.

Czego sobie i Państwu serdecznie nie życzę...

Zobaczcie koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera