Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa chce stadionu piłkarskiego z prawdziwego zdarzenia

Bartłomiej Romanek
Zarząd Rakowa uważa, że budowa nowego stadionu przyczyniłaby się do rozwoju klubu, w którym stawiają na szkolenie młodzieży. Obecnie ćwiczy w nim kilkanaście różnych grup młodzieżowych
Zarząd Rakowa uważa, że budowa nowego stadionu przyczyniłaby się do rozwoju klubu, w którym stawiają na szkolenie młodzieży. Obecnie ćwiczy w nim kilkanaście różnych grup młodzieżowych Krzysztof Kłusek
Raków Częstochowa coraz głośniej upomina się o budowę nowoczesnego stadionu piłkarskiego. - Zasługujemy na taki obiekt - przekonuje Krzysztof Kołaczyk, prezes Rakowa. - W dużych miastach i tych zbliżonych wielkością do Częstochowy nowy stadion już powstał, albo właśnie się buduje. Dlaczego w naszym mieście miałoby być inaczej?

Argumenty częstochowskiego klubu nie są pozbawione racji. Faktycznie zdecydowana większość miast w Polsce i w regionie niedługo będzie mogło się pochwalić nowymi obiektami. Stadiony powstały lub powstają m.in. w Zabrzu, Gliwicach czy w Chorzowie.

Poza tym miasto już wcześniej ufundowało nowoczesne obiekty przedstawicielom innych klubów, Włókniarzowi siedem lat temu wybudowano nowy stadion, a AZS Częstochowa od września 2012 roku gra w nowoczesnej Hali Sportowej Częstochowa.

Zarząd Rakowa przedstawił dwie koncepcje budowy nowego stadionu. Pierwsza zakłada jego powstanie w parku wypoczynkowym Lisiniec. W drugim wariancie stadion zostałby wybudowany na miejscu starego obiektu przy ulicy Limanowskiego.

Dość nieoczekiwanie działacze opowiadają się za pierwszym rozwiązaniem, bo klub od samego początku kojarzony jest z częstochowską dzielnicą Raków. - Konsultowaliśmy ten pomysł z kibicami, którzy zaakceptowali naszą propozycję - tłumaczy prezes Kołaczyk.

Nowy stadion w dzielnicy Lisiniec ma same zalety. Budowa obiektu od podstaw jest z reguły tańsza niż modernizacja starego obiektu. Poza tym dzięki temu stadion przy Limanowskiego mógłby być wykorzystywany jako całkiem funkcjonalna baza treningowa.

Problem jest tylko jeden - to brak środków w miejskiej kasie. Budowa nowego stadionu to wydatek rzędu 70 milionów złotych, gdyby miałby być on większy, trzeba byłoby wydać nawet 200 milionów zł.

- Obecnie nie mogę powiedzieć, że nowy stadion powstanie, bo nie mamy odpowiednich środków - mówi Aleksander Wierny, naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Sportu. - Poza tym nie będzie możliwości dofinansowania obiektów sportowych środkami unijnymi.

Problemu z budową stadionu dla Rakowa Częstochowa prawdopodobnie nie byłoby, gdyby w 2005 roku podjęto budowę o budowie wielofunkcyjnego obiektu przy ulicy Olsztyńskiej. Ostatecznie zdecydowano się tam stworzyć obiekt przystosowany jedynie do żużla. Nie bez wpływu na tę decyzję pozostawał fakt, że wówczas nikt w Rakowie i we Włókniarzu nie wyobrażał sobie dzielenie jednego stadionu.

Częstochowscy kibice przeżyli już jedną spektakularną przeprowadzkę, kiedy do użytku oddano Halę Sportową Częstochowa. Wówczas AZS Częstochowa musiał się wyprowadzić z Hali Polonia w dzielnicy Tysiąclecie, gdzieświęcił największe sukcesy. Co ciekawe po przeprowadzce w nowej hali, AZS ma problemy z odniesieniem zwycięstw. W dniu meczów MPK uruchamia specjalny autobus dla kibiców z Tysiąclecia do nowej hali na Zawodziu.


*Regionalna lista płac. Sprawdź, ile zarabiają [ZAROBKI OD 100 ZŁ DO 1 MLN ZŁ]
*Kuchenne Rewolucje w Tychach: Dom Bawarski Tychy Magdy Gessler [ZDJĘCIA + WIDEO]
*Najpiękniejsze polskie kolędy [POSŁUCHAJ i WYBIERZ]
*Najlepsze prezenty na święta Bożego Narodzenia [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!