Raków Częstochowa - Lech Poznań 2:2. Zobaczcie zdjęcia z powrotu Rakowa do domu

Ten mecz miał być hitem kolejki i nie zawiódł. Raków, który oficjalnie wrócił na macierzysty stadion, potwierdził, że także na 101-lecie klubu mierzy wysoko. Ekipa Marka Papszuna nie zdołała jednak pokonać liderującego w tabeli PKOEkstraklasy Lecha Poznań.

Najpierw w głównej roli wystąpił Vladan Kovacević. Bramkarz Rakowa kapitalnie spisał się już w 5 minucie, gdy fenomenalnie obronił rykoszet od Mikaela Ishaka oraz dobitkę, a kolejną próbę sprzed linii bramkowej wybił Milan Rundić!

Gospodarze za te chwile grozy zrewanżowali się skutecznie w 13 minucie. Barry Douglas w polu karnym zahaczył Frana Tudora i Szymon Marciniak bez wahania podyktował rzut karny, który wykorzystał Marcin Cebula.

Trafiony Lech dążył do wyrównania. Adriel Ba Louy kopnął piłką w poprzeczkę, a Marek Papszun został zmuszony do przedwczesnej zmiany, gdy kontuzji doznał Rundić. Na murawę - po raz pierwszy po przerwie spowodowanej kontuzją - wszedł Tomas Petrasek. Kolejny pech dotknął gospodarzy w 38 minucie - Mateusz Wdowiak musiał wejść w miejsce Marcina Cebuli.
Mecz nabrał rumieńców i zaczęła się regularna piłkarska bitwa. Raków zmarnował kilka świetnych okazji, ale w końcu wyszedł na prowadzenie 2:0. Marciniak najpierw uznał, że Sebastian Musiolik korzystający z asysty Fabio Sturgeona był na spalonym, ale uratował go VAR. Wkrótce potem mecz powinien zamknąć Mateusz Wdowiak, ale fatalnie przestrzelił nad poprzeczkę. Ta sytuacja srogo się zemściła. Joao Amarala wykorzystał chaos w polu karnym i odrobinę szczęścia. Zespół Papszuna cofnął się zbyt głęboko, dając poznaniakom dodatkowy zastrzyk nadziei. A ci go wykorzystali! Po faulu Petraska na Jakubie Kamińskim rzut karny zamienił na remis Mikael Ishak.

Piłki meczowe miały oba zespoły, ale wynik już ani drgnął. I trzeba uznać ten remis za sprawiedliwy.

Arena przy Limanowskiego nie stanowi korzystnej wizytówki dla miasta i nie nadąża za klasą sportową zespołu.
- Był skansen, jest kurnik. Matyjaszczyk, kiedy stadion? -pytali prezydenta Częstochowy kibice na transparencie.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Raków Częstochowa - Lech Poznań.

Raków Częstochowa - Lech Poznań 1:0 (1:0)
1:0 Marcin Cebula (14-karny), 2:0Sebastian Musiolik (48), 2:1 Joao Amaral (57), 2:2 Mikael Ishak (72-karny)
Raków Kovacević - Tudor, Niewulis, Rundić (29. Petrasek) - Długosz (78. Szelągowski), Poletanović (78. Sapała), Gwilia, Cebula (39. Wdowiak), Sturgeon, Kun - Musiolik (78. Guedes). Trener: Marek Papszun.
Lech van der Hart - Czerwiński (46. Pereira), Salamon, Satka, Douglas - Ba Loua (71. Skóraś), Murawski (46. Amaral), Karlstroem, Tibal (71. Kwekweskiri), Kamiński (80. Ramirez) - Ishak. Trener: Maciej Skorża.
Żółte kartki Poletanović, Petrasek, Wdowiak - Tiba, Ishak, Douglas.
Sędziował Szymon Marciniak (Płock)
Widzów 5.200