Raków Częstochowa przegrał z Zagłębiem Lubin 1:2. To pierwsza domowa porażka od 28 września 2019. Nic więc dziwnego, że kibice beniaminka nie byli zadowoleni.
Na meczu Rakowa Częstochowa z Zagłębiem Lubin pojawiło się mniej kibiców niż ostatnio bywało. Wpływ na taki stan rzeczy miał z pewnością fakt, że beniaminek PKO Ekstraklasy już zapewnił sobie utrzymanie i jedyną stawką w grze jest zajęcie dziewiątego miejsca.
Fani ekipy Marka Papszuna, którzy zdecydowali się na kolejny przyjazd do Bełchatowa, przeżyli jednak spore emocje. Po bardzo słabej pierwszej połowie w drugiej gospodarze rzucili się do odrabiania strat, Ostatecznie skończyło się jednak porażką 1:2, pierwszą na własnym stadionie od 28 września 2019, czyli po jedenastu występach z punktami.
Do końca sezonu Raków zagra u siebie jeszcze tylko jeden mecz. W ostatniej kolejce 18 lipca o godzinie 17.30 częstochowianie zmierzą się z Wisłą Płock.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.