Ratownicy GOPR pomogli turyście z podejrzeniem koronawirusa. Jest górnikiem, miał trudności z oddychaniem

W sobotę 9 maja, ratownicy dyżurujący na Hali Skrzyczeńskiej wyjechali w rejon Skrzycznego po otrzymaniu zgłoszenia o turyście, który skarżył się na duszność i miał problemy z oddychaniem.

"Na miejscu okazało się, że pacjent ma dodatkowo niską saturację, a z rozszerzonego wywiadu epidemiologocznego wynikało, że był górnikiem. Po konsultacji z dyspozytorem Centrum Powiadamiania Ratunkowego, zdecydowaliśmy się profilaktycznie uruchomić procedurę stosowaną przy poszkodowanych z podejrzeniem zakażenia covid-19. Na miejsce udał się odpowiednio zabezpieczony zespół z Centralnej Stacji Ratunkowej" - poinformowali w niedzielę, 10 maja, na Facebooku ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Beskidach.

Po udzieleniu pomocy, mężczyzna został przetransportowany do Szczyrku i przekazany ratownikom medycznym Zespołu Ratownictwa Medycznego. Z kolei ratownicy GOPR po zakończonej interwencji stawili się w stacji Bielskiego Pogotowia Ratunkowego, gdzie przeprowadzono odkażenie karetki terenowej GOPR.