Podopieczni trenera Michała Pulkowskiego dobrze weszli w mecz, jednak to goście w 16 minucie objęli prowadzenie. Pomimo prób ataków ze strony gospodarzy taki stan na tablicy utrzymał się do przerwy. Druga połowa to już piłkarska wymiana ciosów, która miała miejsce między 59, a 62 minutą. Najpierw prowadzenie gości podwyższył Przemysław Brychlik, po minucie odpowiedzieli częstochowianie strzałem głową Mateusza Głowińskiego, a już dwie minuty później Unia dołożyła trzecią bramkę po składnej kontrze i dobitce Mateusza Popczyka.
Częstochowianie próbowali odrabiać straty, grając od 74 minut z przewagą jednego zawodnika, jednak starczyło to tylko na jedną bramkę w końcówce.
Sytuacja czerwono-niebieskich w tabeli nie napawa optymizmem i presja na wynik z każdym kolejnym spotkaniem będzie coraz większa, jednak jak podkreśla trener Michał Pulkowski; "(...) To jest młody zespół, który potrzebuje czasu (...)".
Drugi zespół Rakowa po 6 kolejkach zajmuje 16 miejsce w tabeli z bilansem 4 porażek, 1 remisu i 1 zwycięstwa.
Teraz tydzień na poprawę morali w zespole trenera Pulkowskiego i wyjazd na mecz z kolejnym bezpośrednim rywalem z ligowej tabeli – LZSem Starowice Dolne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?