Do tragedii doszło we wrześniu 2011 roku, podczas prac budowlanych na dachu jednego z bloków przy ul. Michałowskiego. Grupa robotników pracowała przy wymianie poszycia. W pewnej chwili 54-letni mężczyzna spadł razem z prowizorycznym dźwigiem, zamontowanym na krawędzi dachu.
- Prowizoryczne urządzenie nie miało przeciwwagi, wcześniej stanowiła ją rolka papy, ale została ona zdjęta. Na dodatek żaden z pracowników nie miał na sobie uprzęży zabezpieczających - mówi Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.
Upadek zakończył się dla 54-latka tragicznie. Ustalono, że oskarżony 38-letni przedsiębiorca był obecny na budowie w chwili wypadku i nie dopełnił obowiązków w zakresie BHP, wskutek czego nieumyślnie przyczynił się do spowodowania śmierci pracownika. 38-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Porwanie dziecka w Sosnowcu. Pomóżcie odnaleźć Madzię! SERWIS SPECJALNY
Walka hardkorowy koksu kontra Marcin Najman w Spodku? Kto wygra?
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?