Rozbite auta w Dąbrowie Górniczej. Było groźnie. Seria zderzeń na miejskich ulicach

Auta rozbite w Dąbrowie Górniczej

Pierwsze z tych bardzo groźnie wyglądających zdarzeń miało miejsce w środę 3 stycznia o godzinie 14.10 na ulicy Tworzeń. Jadący osobowym mercedesem 46-letni mężczyzna nie zachował należytej ostrożności. Nie zdążył odpowiednio wcześnie zahamować i z impetem uderzył w przód chevroleta lacetti.

Uderzenie było tak mocne, że siedząca za kierownicą tego pojazdu 29-letnia mieszkanka Dąbrowy Górniczej nie miała szans na żadną reakcję. Auto zostało wypchnięte do tyłu, gdzie zderzyło się z ciężarowym renaultem. Osobówka została całkowicie rozbita. Na szczęście kierująca nią kobieta nie odniosła obrażeń.

Na miejscu zjawiły się dwa zastępy straży pożarnej, ratownicy medyczni oraz policjanci. Trzeba było zabezpieczyć miejsce kolizji, usunąć rozbite części pojazdów, odłączyć napięcie w pojazdach oraz zneutralizować rozlane płyny eksploatacyjne. Sprawca całego zdarzenia został ukarany mandatem.

Czwartek 4 stycznia okazał się natomiast pechowy dla kierowców, którzy poruszali się ulicą Piłsudskiego. Około godziny 7.00 doszło tam do zderzenia dwóch pojazdów.

- 44-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu kierowcy z Olkusza. W efekcie osobowa kia uderzyła w toyotę. Sprawca kolizji otrzymał mandat – mówi podkom. Bartłomiej Osmólski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

Na miejscu także zjawiły się dwa zastępy strażaków oraz patrol policji.

Jadąc obecnie przez Dąbrowę Górniczą głównymi drogami: ul. Sobieskiego, Królowej Jadwigi oraz Piłsudskiego warto zachować szczególną ostrożność. Po przebudowie wszystkich skrzyżowań na ronda, a powstało ich prawie dziesięć, trzeba przystosować się do nowej organizacji ruchu.