Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów - Korona Kielce 2:0 [RELACJA, ZDJĘCIA]. Niebiescy trzecią siłą naszej ekstraklasy

Jacek Sroka
Ruch Chorzów - Korona Kielce 2:0
Ruch Chorzów - Korona Kielce 2:0 Marzena Bugała
Piłkarze Ruchu przerwali złą passę i pokonali na własnym stadionie Koronę. Wypłata drużynie zaległych pensji wyraźnie pozytywnie wpłynęła na grę Niebieskich, bo chorzowianie byli zespołem zdecydowanie lepszym od kielczan. Po tym zwycięstwie chorzowianie awansowali na trzecie miejsce w tabeli.

Trener gości Hiszpan Pacheta przed meczem zapewniał, że Ruch przegra w poniedziałek po raz czwarty z rzędu, bo tylko dwa zwycięstwa dawały jeszcze Koronie nadzieje na awans do grupy mistrzowskiej. Na boisku nie było jednak w ogóle widać, że kielczanom zależy na czołowej ósemce. Dość powiedzieć, że do przerwy nie oddali oni na bramkę chorzowian ani jednego strzału, a jedyną groźną sytuację dla gości sprokurowali w I połowie obrońcy Niebieskich.

Podopieczni Jana Kociana od początku przejęli inicjatywę na boisko. Powrót do składu najskuteczniejszego zawodnika Ruchu Grzegorza Kuświka wyraźnie wzmocnił siłę ofensywną gospodarzy. Niebiescy dużo strzelali na bramkę rywali, ale uderzenia Łukasza Surmy, Filipa Starzyńskiego i Marka Zieńczuka minimalnie chybiały celu.

O tym, że stałe fragmenty gry są mocną stroną chorzowian kielczanie mogli przekonać się w 39 minucie, gdy po krótko rozegranym rzucie rożnym głową strzelał Piotr Stawarczyk. To uderzenie stopera chorzowian zdołał jeszcze obronić Zbigniew Małkowski, a przy kolejnej próbie w 43 minucie bramkarz Korony był już bezradny. Precyzyjnym dośrodkowaniem w rogu popisał się Starzyński.

Po zmianie stron kielczanie starali się atakować, ale niewiele z tego wynikało. Tymczasem Niebiescy przeprowadzili zabójczą kontrę. Daniel Dziwniel idealnie dośrodkował w pole karne, a zamykający akcję na tzw. długim słupku Jakub Kowalski głową z kilku metrów trafił do siatki. Była to pierwsza bramka 27-letniego pomocnika w ekstraklasie. Korona najlepszą okazję na gola miała w końcówce, ale Sergiej Chiżniczenko tak długo zwlekał w polu karnym z oddaniem strzału, że wracający Stawarczyk zdołał zablokować to uderzenie. Później Kazach był jeszcze sam na sam z bramkarzem, lecz strzelił nad poprzeczką.

Na ostatnie trzy minuty gry na boisku pojawił się Maciej Sadlok. Były reprezentacyjny obrońca zagrał w lidze po raz pierwszy od grudnia 2012 roku. Wygraną Ruchu obserwowali z trybun testowani przez Niebieskich trzej chińscy piłkarze. Azjaci w tym tygodniu wracają do domów, ale futbolowa współpraca śląskiego klubu z Państwem Środka ma być kontynuowana.

Ruch Chorzów – Korona Kielce 2:0 (1:0)
Bramki 1:0 Piotr Stawarczyk (43-głową), 2:0 Jakub Kowalski (61-głową)
Sędziował Szymon Marciniak (Płock)
Widzów 5.000
Żółte kartki Starzyński (Ruch).
Ruch Buchalik – Konczkowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel (87. Sadlok) – Kowalski (81. Włodyka), Babiarz, Starzyński, Surma, Zieńczuk (90+1 Janik) – Kuświk.
Korona Małkowski – Golański, Stano, Malarczyk, Sylwestrzak – Sobolewski, Petrov (84. Kiełb), Janota, Pylypczuk (64. Marković) – Trytko (35. Cebula), Chiżniczenko.


*Restauracja Kryształowa Katowice bez Magdy Gessler. Teraz Maria Ożga z MasterChef
*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Prezenty na Komunię Św. Zastanów się i wybierz [TOP 10 PREZENTY KOMUNIJNE
*Agnieszka Radwańska na turnieju tenisowym BNP PARIBAS KATOWICE OPEN
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!