MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów walczył do końca, ale Legia była lepsza. Legia - Ruch 2:1 [ZDJĘCIA + RELACJA]

r.mus
Legia Warszawa - Ruch Chorzów 2:1 Piłkarze Ruchu przegrali czwarty kolejny, a trzeci pod wodzą Waldemara Fornalika, mecz. Tym razem polegli 1:2 z Legią w Warszawie. Do bezpiecznego miejsca w tabeli tracą już sześć punktów.

Cudu nie było.

Ruch Chorzów przegrał w Warszawie z Legią 2:1.

Niebiescy nie grali źle, ale występujący w mocno eksperymentalnym składzie mistrzowie Polski wygrali pewnie i wrócili na pozycję liderów ekstraklasy. Dla gości porażka miała poważne skutki - ich strata do miejsca nad linią spadkową wzrosła już do sześciu punktów.

Chorzowian tuż przed meczem dopadł pech. Na rozgrzewce okazało się, że Marcin Malinowski doznał kontuzji, która uniemożliwia mu grę. W efekcie w ostatniej chwili Waldemar Fornalik musiał dokonać zmiany i posłać do boju Marka Szyndrowskiego. To właśnie zmiennik z konieczności okazał się negatywnym bohaterem faulując w polu karnym Mateusza Szwocha, a jedenastkę na gola zamienił Orlando Sa.

W 59 minucie wyglądało na to, że Ruch doznał kolejnej straty, ponownie personalnej. Daniel Dziwniel został znokautowany piłką kopniętą z dwóch metrówprzez Igora Lewczuka i musiał opuścić boisko. Mocno zamroczony piłkarz wrócił jednak po kilkudziesięciu sekundach na murawę.

Po dziesięciu minutach przyszła kolej na stratę bramkową. Trafienie Adama Ryczkowskiego podziałało na Legię... usypiająco. Pewni siebie faworyci zaczęli grać nonszalancko, dzięki czemu Grzegorz Kuświk zdobył swojego czwartego gola w tym sezonie.
Wokół meczu mówiono o możliwym powrocie na Cichą Arkadiusza Piecha. Napastnik ten w pierwszej połowie nie pokazał niczego, co mogłoby sugerować, że takie posunięcie mogłoby być dla będących w głębokim kryzysie chorzowian sensownym wzmocnieniem. Nawiasem mówiąc piłkarz był oferowany na półroczne wypożyczenie Zagłębiu Lubin, ale Miedziowi odrzucili tę ofertę.

Mecz Legia - Ruch było trzecią kolejną porażką Fornalika. Następnym rywalem jego zespołu będzie Jagiellonia Białystok.

Tak padły bramki w meczu Legia - Ruch

1:0 Orlando Sa (37-karny) Mateusz Szwoch wpadł w pole karne i Marek Szyndrowski go sfaulował. Chorzowianin mocno protestował, ale przewinienie, wymuszone przez rywala, było ewidentne.

2:0 Adam Ryczkowski (69) Marek Saganowski tak wyłożył piłkę 17-latkowi, że ten tylko kopnął ją do siatki.

2:1 Grzegorz Kuświk (77) Za interwencja Jakuba Rzeźniczaka, który wybił piłkę wprost pod nogi napastnika Ruchu.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów 2:1 (1:0)

Żółta kartka - Legia Warszawa: Orlando Sa. Ruch Chorzów: Bartłomiej Babiarz.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 12 918.

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Robert Bartczak, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Helio Pinto - Mateusz Szwoch, Ivica Vrdoljak, Bartłomiej Kalinkowski (62. Tomasz Jodłowiec), Adam Ryczkowski (82. Ondrej Duda) - Arkadiusz Piech (46. Marek Saganowski), Orlando Sa.

Ruch Chorzów: Krzysztof Kamiński - Martin Konczkowski, Piotr Stawarczyk, Marcin Malinowski, Daniel Dziwniel - Jan Chovanec (72. Rołand Gigołajew), Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz, Filip Starzyński (46. Michał Efir), Marek Zieńczuk - Eduards Visniakovs (55. Grzegorz Kuświk).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!