- Jesteśmy zmobilizowani. Chcemy mieć spokojne święta, dlatego musimy zagrać jak najlepiej dla kibiców i dla siebie. Najważniejsze, aby mecz zacząć dobrze i mądrze. Nie musi natomiast być efektownie - mówił przed meczem trener Korony Marcin Sasal.
ZOBACZ RELACJĘ ZE SPOTKANIA MINUTA PO MINUCIE
Okazało się jednak, że to niebiescy pokazali większą wolę do wygrania. Od kilku tygodni są w podbramkowej sytuacji, bo nieoczekiwanie dla kibiców stale muszą uciekać ze strefy spadkowej.
Jedyna bramka padła w kuriozalnych okolicznościach. Po wrzutce w pole karne Małkowski wypuścił piłkę z rąk. Ta trafiła pod nogi jednego z obrońców, który wybił ją prosto pod nogi Jankowskiego. Ten z zimną krwią wykorzystał zamieszanie i było 1:0.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, choć gospodarze żywiej zaczęli atakować, chcąc odwrócić losy spotkania. Nie pomogły też zmiany dokonane przez trenera Marcina Sasala. Najlepszej sytuacji do wyrównania nie wykorzystał w 52. minucie Andrzej Niedzielan - po jego strzale piłka minęła prawy słupek bramki chorzowian, a pół godziny później rezerwowy Dawid Janczyk z siedmiu metrów kopnął wprost w bramkarza Ruchu.
W ostatnich minutach jeszcze kilka razy zakotłowało się pod bramka gości, ale do zmiany rezultatu nie doszło.
Bramki: 0:1 Maciej Jankowski (29).
Żółta kartka - Ruch Chorzów: Wojciech Grzyb, Rafał Grodzicki.
Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łodź). Widzów 8˙327.
Korona Kielce: Zbigniew Małkowski - Jacek Markiewicz (81. Piotr Malarczyk), Hernani, Pavol Stano, Tomasz Lisowski - Maciej Korzym, Aleksandar Vukovic, Grzegorz Lech, Paweł Sobolewski (70. Dawid Janczyk) - Edi Andradina (46. Sander Puri), Andrzej Niedzielan.
Ruch Chorzów: Matko Perdijic - Marek Szyndrowski, Piotr Stawarczyk, Rafał Grodzicki, Żeljko Djokic (46. Ariel Jakubowski) - Wojciech Grzyb, Marcin Malinowski (90. Łukasz Janoszka), Paweł Lisowski, Marek Zieńczuk - Andrej Komac (77. Michał Pulkowski) - Maciej Jankowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?