Ruszyła budowa ekspresówki z Bielska do Żywca

To najbardziej wyczekiwana przez kierowców inwestycja drogowa, która wyeliminuje nieustanne korki i ślimacze tempo jazdy na liczącej niespełna 20 km trasie. Teraz jej pokonanie przekracza godzinę, nową drogą zajmie najwyżej 15 minut.

Inwestycja gotowa będzie w listopadzie 2012 roku. Budowa nie będzie dla zmotoryzowanych uciążliwa, bo tylko w Buczkowicach i Łodygowicach skrzyżuje się z drogą powiatową, a w rejonie Buczkowic z drogą krajową. Pozostały odcinek będzie budowany zupełnie nowym śladem, który będzie miał 15,5 km długości.

- To będzie zupełnie nowa jakość podróżowania - zapewnia Dorota Marzyńska, rzecznik prasowy katowickiej GDDKiA.

Trasa przebiegać będzie przez gminy Wilkowice, Łodygowice, Buczkowice oraz przez miasta Bielsko-Biała i Żywiec. Powstaną też cztery węzły drogowe zapewniające dostęp do ekspresówki wszystkim gminom przez które przebiega trasa oraz miejscowościom znajdującym się w jej pobliżu. Ten etap ekspresowej S69, która dalej jako jednojezdniowa biegnie do Zwardonia, kosztować będzie blisko 800 mln zł. Powstanie 25 mostów, wiaduktów, estakad oraz kładek. Najdłuższa, 1200-metrowa, estakada będzie w Rybarzowicach.
Zadaniem wykonawców jest również postawienie 19 km ekranów akustycznych, wybudowanie urządzeń do oczyszczania wód opadowych i ogrodzenie drogi siatką, aby zwierzęta leśne nie mogły wtargnąć na jezdnię. Prace prowadzone będą jednocześnie na całej trasie.

Ekspresówka połączy się z powstającą od kilku miesięcy wschodnią obwodnicą Bielska-Białej, więc jadące od strony Słowacji czy Katowic samochody nie będą musiały w ogóle wjeżdżać do centrum Bielska.