Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzecznik Praw Dziecka wypowiedział się na temat śmierci Kamila z Częstochowy

OPRAC.:
PAP
PAP
Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Rzecznik Praw Dziecka wypowiedział się na temat śmierci Kamila z Częstochowy
Rzecznik Praw Dziecka wypowiedział się na temat śmierci Kamila z Częstochowy klobucka.pl/policja
Od wielu dni analizuję 8 lat akt w tej sprawie. Ciągle nie znalazłem informacji, czy ktoś - asystent, kurator czy sędzia - rozmawiał z dzieckiem - powiedział Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak w Polsat News, odnosząc się do sprawy zmarłego w poniedziałek Kamila z Częstochowy.

Maltretowany przez ojczyma ośmioletni Kamil z Częstochowy był od ponad miesiąca leczony w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach (GCZD). Zmarł w poniedziałek rano na skutek postępującej niewydolności wielonarządowej, do której doprowadziła poważna choroba oparzeniowa i ciężkie zakażenie całego organizmu, spowodowane rozległymi, długo nieleczonymi ranami oparzeniowymi.

W poniedziałek wieczorem do sprawy odniósł się w Polsat News RPD Mikołaj Pawlak. Zapytany o to, czy zawiodło państwo, zwrócił uwagę, że są przepisy i system - sąd, kurator, asystent czy szkoła. - Tylko ludzie są ślepi i tak było w tym przypadku - zauważył.

- Brakowało zapytania dziecka. Ja od wielu dni analizuję 8 lat akt w tej sprawie. (...) Szukam jednego - czy ktoś rozmawiał, pytał Kamilka o to, co się dzieje, jak on to widzi, jak jest w jego domu, w jego rodzinie. I ciągle tego nie znalazłem, czy ktoś rozmawiał z tym dzieckiem - powiedział Pawlak.

Według RPD jest przepis na to w Kodeksie rodzinnym od lat 60., by sąd wysłuchał dziecka. "Tego nie widzę" - dodał.

Pawlak mówił, że szkoła w ostatnich lat zawiadamiała instytucje, czyli szkoła była na baczności, tylko nie miała jak zadziałać.

Pawlak zaapelował do instytucji i ludzi - kuratorów i asystentów, którzy mają pod swoją pieczą dzieci, by zastanowili się, której z rozlicznych spraw przyjrzeć się bardziej szczegółowo, bo przypomina sprawę Kamila.

RPD poinformował, że sprawdza każdą sprawę, o ile się o niej dowie, również zgłaszaną anonimowo. - O tej sprawie niestety wiem post factum - zauważył.

Pawlak był poproszony o odniesienie się do działania organów zajmujących się sprawą. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej wnioskował o pieczę zastępczą dla wszystkich dzieci w rodzinie Kamila, ale - jak zauważył dziennikarz - sąd nie podjął takiej decyzji.

- Sądy badają dokumenty, które spływają z różnych instytucji. (...) Ale zanim system, machina ruszyła, zabrakło tego kogoś, kto by pojechał i sprawdził, zapytał dziecko, porozmawiał z nim, spojrzał na świat z perspektywy 8-letniego Kamila i być może jego 1,3 m wzrostu - powiedział. Zaznaczył, że każdy kurator i asystent powinien się tym zająć.

Pawlak przyznał, że również sędziowie mają możliwość wysłuchania dziecka, także poza salą sądową.

- To jest wręcz nakaz nie tylko przepisu, ale moralny, taki po prostu, żeby mieć czyste sumienie (...) - zaznaczył Pawlak.

Także w poniedziałek Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości poinformował, że powziął kroki, żeby ojczym, który odpowiada za śmierć dziecka, usłyszał cięższe niż wcześniej zarzuty. Wydał polecenie, aby zmienić kwalifikację czynu mężczyzny.

— Wydałem dzisiaj polecenie, aby doszło do niezwłocznej zmiany kwalifikacji prawnej zarzucanego czynu sprawcy zbrodni - tego ohydnego, okrutnego, zbrodniczego zachowania. Do tej pory sprawca stał pod zarzutem usiłowania zabójstwa i znęcania ze szczególnym okrucieństwem. Teraz ten zarzut będzie zmieniany na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem oraz znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem w przedziale czasu, który poprzedzał ostateczny czyn, który doprowadził do śmierci chłopca – przekazał w Katowicach Zbigniew Ziobro.

Tragedia Kamilka z Częstochowy

W poniedziałek rano, 8 maja, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II w Katowicach przekazało tragiczne wieści - pobity i poparzony Kamilek z Częstochowy, który od przeszło miesiąca walczył o życie, zmarł. Chłopiec był ofiarą przemocy domowej - jego oprawcami okazali się 27-letni ojczym Dawid B. oraz 35-letnia matka, Magdalena B.

- W związku z informacją o śmierci Kamila, prokurator polecił szpitalowi zabezpieczenie zwłok dziecka celem wykonania sekcji zwłok - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Sekcja zostanie przeprowadzona 10 maja w Zakładzie Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

- Sekcja zostanie przeprowadzona przez lekarzy specjalistów z zakresu medycyny sądowej z udziałem prokuratora oraz policyjnego technika kryminalistyki. Zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego, jeśli zachodzi podejrzenie przestępczego spowodowania śmierci, a tak jest w przedmiotowej sprawie, obligatoryjne jest przeprowadzenie sekcji zwłok, celem ustalenia przyczyny zgonu - wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek.

Po uzyskaniu wstępnych wyników sekcji zwłok będą podejmowane dalsze decyzje dotyczące zmiany zarzutów, które zostały przedstawione w śledztwie podejrzanym Dawidowi B. i Magdalenie B. 27-letni mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące m.in. usiłowania zabójstwa dziecka i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna miał polewać je wrzątkiem i umieszczać je na rozgrzanym piecu. Wcześniej natomiast brutalnie bić i kopać, a także przypalać papierosami. Dawid B. przyznał się do popełnienia przestępstw, jednakże odmówił złożenia jakichkolwiek wyjaśnień w tej sprawie.

Z kolei 35-letniej matce prokuratura zarzuciła narażanie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, a także udzielenie pomocy mężowi w znęcaniu się nad chłopcem. Kobieta bowiem nie reagowała na zachowania męża. Magdalena B. przyznała się do popełnienia tych przestępstw i złożyła wyjaśnienia w tej sprawie. Twierdziła, że nie pomogła dziecku, bo bała się męża.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera