Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd partyjny na razie nie ukarze Władysława Serafina. Wyrok odroczony do 5 kwietnia

Janusz Strzelczyk
arc.
Wczoraj ważyły się polityczne losy Władysława Serafina. Pięcioosobowy Zespół Roboczy Sądu Koleżeńskiego PSL w Katowicach zajmował się sprawą ukarania prezesa Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. Przypomnijmy: w styczniu pędził bez prawa jazdy przez Sieradz z prędkością ponad 110 km/h. Mandatu nie otrzymał, bo zasłaniał się immunitetem, którego nie posiada.

- Decyzję w sprawie Serafina odroczono do 5 kwietnia. Chcemy poznać wszystkie okoliczności sprawy - mówi Jan Michalik, członek zespołu.

Serafin przebywał wczoraj w Warszawie, w centrali KZRKiOR. Twierdzi, że do Katowic nie pojechał, bo nie został zaproszony.

Wykluczenia Serafina z PSL domaga się Franciszek Stefaniuk, poseł, rzecznik dyscypliny partyjnej w PSL. To ma być kara za naruszenie przez Serafina wizerunku PSL.

Serafin już został ukarany upomnieniem przez swoją macierzystą organizację - PSL w Kłobucku. Kłobuck to matecznik polityczny Serafina. Przed trzema laty był tam przewodniczącym Rady Powiatu. Ale złożył rezygnację. Wcześniej władze kłobuckiego PSL-u cofnęły mu poparcie.

Radni przyjęli wtedy także rezygnację Stanisława Garncarka z funkcji starosty.

- Idę na emeryturę, a poza tym nie układała mi się współpraca z Serafinem - tłumaczył Garncarek.

Serafin, pochodzący spod Warszawy, zaczynał przygodę z polityką w PZPR. Z listy tej partii został wybrany do Sejmu kontraktowego. Potem przeszedł do PSL-u.

Angażował się w spór pilotów z dyrekcją LOT-u (po stronie pilotów), którzy protestowali przeciwko sprzedaży radzieckich samolotów typu TU. W Częstochowie stawał w obronie drobnych kupców, sklepikarzy, którzy nie chcieli dopuścić do budowy w mieście hipermarketów.

To była druga połowa lat dziewięćdziesiątych. Rządziła AWS z Unią Wolności. Częstochowski poseł UW Jerzy Zając podał Serafina do sądu za to, że ten zarzucał mu korupcję, popieranie budowy hipermarketów. Serafin sprawę przegrał. - Miał mnie przeprosić w prasie, ale do tej pory tego nie zrobił - mówi Jerzy Zając, dziś częstochowski radny PO.

W kółkach Władysław Serafin robił duży biznes. Kółka sprzedawały rolnikom telefony komórkowe Polkomtela, sprzęt rolniczy, nawozy, węgiel i samochody. Prezes wynegocjował tańszy abonament Plusa i rabat na samochody Fiata i Renault.

W ubiegłym roku było głośno o taśmach Serafina, czyli o nagraniu ukrytą kamerą, w gabinecie szefa kółek, rozmowy prezesa KZRKiOR z Władysławem Łukasikiem, działaczem PSL-u. Teraz telewizja rolnicza Serafina TVR stara się o miejsce na multipleksie.


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!