Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sadzenie roślin, lekcje w terenie z przyrodnikiem, dendrologiem i ornitologiem. Do Parku Śląskiego zawitało ponad 100 uczniów. ZDJĘCIA

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
31 maja do Ogrodu Społeczności Parkowej zawitały dzieci. Fundacja „Park Śląski” zorganizowała „Dzień Szeroko Otwartych Drzwi”.

Moja roślinka w Parku Śląskim

W Ogrodzie Społeczności Parkowej uczniowie sadzili rośliny pod okiem instruktorów. Każda klasa mogła wbić tabliczkę do swoich donic, aby później móc obserwować, jak rosną ich kwiaty.

ZOBACZ ZDJęCIA

— Dostali zarośnięte grządki, musieli je wypielić. Każdy otrzymał roślinę i zasadził – dzieliła się z nami Ewa Kulisz z fundacji „Park Śląski” i dodała - Chcieliśmy pokazać również wszystkie walory Parku Śląskiego.

Jakie są wspomniane walory? Dzieci chodziły po terenie Parku z ornitologiem, przyrodnikiem bądź dendrologiem. Część z nich miała lornetki, aby lepiej móc obserwować ptaki. Przyrodnicy opowiadali o tym, jak powstaje gleba, które szkodniki są groźne dla drzew etc. Pan Łukasz Drozd kierownik Działu Zieleni Parku śląskiego tłumaczył m.in. dzieciom z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 z Katowic, jak szrotówek kasztanowcowiaczek niszczy rośliny. Pokazał to na trzymając w ręku zaatakowany liść:

— To jest wczesna faza, ale już widać plamy. Samica złożyła jajka obok nerwu. Z tego jaja wykluła się mała gąsieniczka, która wgryzła się między skórki liścia. Zaczyna wyjadać miąższ. Powoduje to ranę zwaną minowaniem liści. Rana jest brązowa, bo przyłącza się tam jeszcze grzyb – czekoladowa plamistość liści.

Doświadczyć wiedzy

Tego typu lekcje bardzo zapadają w pamięć najmłodszych. Nauczyciele, którzy przyszli z dziećmi twierdzą, że uczą się one lepiej, doświadczając przyrody. Nie tylko wiedzą „jak coś wygląda”, ale potrafią obserwować naturę.

— Pan nam opowiadał o kwiatach i roślinach. Najbardziej zapamiętałem, że ziemię tworzą części martwych roślin, skał, minerały – mówił Antoni ze szkoły numer 14 w Rudzie Śląskiej.

— Na początku sadziliśmy kwiatki do donic. Teraz nam pan opowiada o roślinach – relacjonowała jego koleżanka Zuzia.

Nie tylko dzieci

W Ogrodzie można było spotkać nie tylko najmłodszych. Pojawili się tam także seniorzy, którzy pracowali w ramach wolontariatu.

— Czasem przychodzę tu pomagać. Dzięki temu muszę wyjść z domu, żeby zająć się tym, co czeka na mnie w tym miejscu. Lubię kwiaty, warzywa – opowiada pani Mirosława.

— Widzimy, jak dzieci się uczą i jaką mają wiedzę na temat roślin. Często wiedzą to od dziadków. Starsi ludzie mają też potrzebę się nią dzielić – mówi Alicja Ulatowska i Agata Gnat z fundacji AJKUM, która także współpracowała przy zorganizowaniu „Dnia Szeroko Otwartych Drzwi”.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera