- Będę kandydować w wyborach do senatu z komitetu Bezpartyjni Samorządowcy, uznanego i szanowanego ugrupowania skupiającego kilkuset samorządowców z całego kraju, nie zajmującego się „wielką polityką”, ale rozwojem naszych gmin i powiatów, codzienną pracy na rzecz mieszkańców – napisała w swoim oświadczeniu senator Ewa Gawęda, która nie znalazła się na liście PiS do Sejmu RP, choć miała kandydować z tego ugrupowania.
Ewa Gawęda zaznacza, że całą mijającą kadencję w senacie rzetelnie pracowała, bo po to została wybrana.
- Zaufało mi ponad 90 tysięcy mieszkańców naszego regionu – wskazuje pani senator.
Jak zaznacza, otrzymała kilka propozycji kandydowania do parlamentu z różnych ugrupowań. Odebrała jako potwierdzenie dobrej oceny swojej pracy i kompetencji.
- Zdecydowałam, że będę kandydować w wyborach do senatu z komitetu Bezpartyjni Samorządowcy, zajmującego się rozwojem naszych gmin i powiatów, codzienną pracy na rzecz mieszkańców. Jest to całkowicie zbieżne z tym, czym dotąd się zajmowałam i dalej zamierzam zajmować – informuje parlamentarzystka, która zapowiedziała rezygnację z członkostwa w PiS.
Nie przeocz
Zobacz także
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?