Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sikora: Byłem w branży budowlanej, ale tęskniłem za biathlonem

Tomasz Kuczyński
Tomasz Sikora podczas gali z okazji jubileuszu AWF Katowice
Tomasz Sikora podczas gali z okazji jubileuszu AWF Katowice AWF Katowice
W cyklu: „Co u pani/pana słychać?” przypominamy gwiazdy polskiego sportu i sprawdzamy co teraz robią. Dziś sylwetka biathlonisty Tomasza Sikory.

Tomasz Sikora zakończył karierę w 2012 roku, co ogłosił podczas mistrzostw Polski w Wiśle na Kubalonce. Pochodzący z Wodzisławia zawodnik to najwybitniejszy w historii polski biathlonista.

Zdobył mistrzostwo świata w 1995 we włoskiej Anterselvie, był też wicemistrzem w 2004 roku w niemieckim Oberhofie. Pięć razy startował na igrzyskach olimpijskich (lata 1994-2010) - w 2006 roku w Turynie wywalczył srebrny medal. Sezon 2008/2009 Pucharu Świata zakończył na drugim miejscu. Przez prawie całą karierę reprezentował Dynamit Chorzów, a pod koniec wyczynowego uprawiania sportu, od listopada 2009 roku, był zawodnikiem AZS AWF Katowice. W katowickiej uczelni studiował marketing i zarządzanie. Na AWF w Katowicach skończył kurs trenera drugiej klasy.

Żona Sikory po zakończeniu kariery przez męża przewidywała, że nie stanie się domatorem...

- Póki co zamierza odpocząć. Jednak nie jestem pewna czy mąż będzie teraz spędzał więcej czasu w domu. Wątpię, aby w kapciach usiadł w fotelu - mówiła pani Danuta w wywiadzie dla portalu Nasze Miasto w kwietniu 2012 roku. Miała rację, choć pierwsze kroki w „nowym życiu” Sikora nie skierował w stronę sportu.

- Po zakończeniu aktywnego uprawiania sportu doszedłem do wniosku że chcę przez jakiś czas odpocząć od biathlonu - przyznaje Sikora. - Mój brat Marcin od dawna działa w branży budowlanej, więc pomyśleliśmy dlaczego nie spróbować również czegoś razem. Założyliśmy spółkę, która działa do dziś. Po trzech miesiącach jednak zatęskniłem za biathlonem, a że PZBiath. postanowił stworzyć kadrę młodzieżową i był potrzebny trener, to zdecydowałem się podjąć to wyzwanie.

Były znakomity biathlonista odnalazł się w roli szkoleniowca. Nowa praca zaczęła mu przynosić satysfakcję.

- Trafiłem na bardzo fajną grupę młodych ludzi i nasza wspólna praca trwała do tego roku. Po drodze odnotowaliśmy kilka sukcesów, co tym bardziej nakręciło mnie w tym kierunku - przyznaje.

Niespełna 42-letni Sikora (urodziny ma 21 grudnia), pracuje teraz z pierwszą kadrą reprezentacji Polski, wspólnie z trenerem Adamem Kołodziejczykiem.

- W tym roku dostałem propozycję by dołączyć do kadry głównej, z której skorzystałem, tym chętniej, że razem ze mną trafiło do niej czterech zawodników z młodzieżówki. Więc na dzień dzisiejszy jestem trenerem kadry A w biathlonie - uśmiecha się Sikora.

Jak ocenia Sikorę w roli trenera obecnie najlepsza polska biathlonistka Weronika Nowakowska?

- Na pewno Tomek wypełnia lukę, która była od wielu lat na poziomie komunikacji między zawodnikami a trenerem. Próbuje nam też pomóc na strzelnicy, bo w ostatnich latach jakby mniej uwagi temu poświęcaliśmy - mówiła zawodniczka AZS AWF Katowice w wywiadzie dla naszej gazety.

Polscy biathloniści są teraz w szwedzkim Oestersund, gdzie odbywają się inaugurujące zawody PŚ. Na sobotę zaplanowano sprinty, a na niedzielę biegi pościgowe.

Trzecie w tym roku pucharowe starty będą w słoweńskiej Pokljuce. Ostatni wyścig zaplanowano na 20 grudnia. Sikora, tak jak w czasie zawodniczej kariery, znów będzie w domu dopiero tuż przed świętami...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!