Oficjalne zaproszenie do rokowań w sprawie sprzedaży kopalni pojawiło się wczoraj w ogólnopolskiej prasie i na stronach internetowych Kompanii Węglowej.
Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej, wyjaśnia, że do końca marca kontrahenci mogą składać oferty, później zostanie stworzona krótka lista podmiotów, które złożą oferty wiążące. - Te firmy otrzymają od nas wszystkie potrzebne materiały - dodaje Madej. Wynegocjowanie umowy ma nastąpić w ciągu kilku miesięcy.
- Taka procedura gwarantuje przejrzystość i skróci czas rokowań. My będziemy patrzeć wszystkim na ręce i dbać o interes załogi - komentuje przewodniczący Dudek. Zdaje sobie sprawę, że jako związkowcy nie mogą mieć na wszystko wpływu, ale liczy, że w odpowiednim czasie włączą się do rozmów, by negocjować pakiet socjalny dla załogi.
Przypomnijmy, że kopalnia już raz została wystawiona na sprzedaż. Zainteresowanie zakupem wyraził szkocki Gibson Group, firma z branży wydobywczej i energetycznej. Szkoci chcieli zapłacić za kopalnię 200 mln zł. Obiecywali związkowcom, że gdy tylko kopalnia zostanie sprywatyzowana, to zainwestują w zakład, zwiększą wydobycie. Na początku ubiegłego roku wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie, by Szkoci kupili Silesię. Praktycznie w ostatnim momencie KW unieważniła przetarg z powodów formalnych. Szkoci i związkowcy byli w szoku. Później powstał zespół ekspertów, który zastanawiał się, co dalej z kopalnią. Sprzedaż była jedynym sensownym rozwiązaniem.
- Tym razem nie ma wyceny kopalni. Cena jest bardzo ważna, jednak będą się także liczyć inwestycje i pakiet socjalny dla załogi - mówi Madej.
Dudek dodaje, że z doniesień prasowych wynika, iż zakupem kopalni zainteresowana jest między innymi Enea, jedna z największych grup energetycznych w Polsce. Gdyby kopalnię kupiła Enea, byłoby to najlepsze ze wszystkich możliwych rozwiązań.
- Enea potrzebuje kopalni, więc moglibyśmy ze sobą współpracować. Najważniejsze, żeby kopalnię mądrze sprzedać. Każdy dzień zwłoki to dla niej klęska - kolejne straty, niepewność, a załoga, która walczyła o ten zakład potrzebuje stabilizacji - podkreśla Dudek. Twierdzi, że pokłady węgla są, więc jeśli nabywca mądrze zainwestuje w kopalnię, to na wiele długich lat będzie miał zagwarantowane wydobycie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?