Cały czas istnieje zjawisko spożywania alkoholu w miejscach niedozwolonych. Są osoby, które robią to notorycznie. W efekcie codziennie trzeba sprzątać butelki i puszki. Nasze pouczenia nic nie dają, więc zdecydowałem, że zamiast pouczeń strażnicy miejscy będą karali takie osoby mandatami - mówi Artur Tyrna, komendant Straży Miejskiej w Skoczowie.
Katarzyna Koczwara ze skoczowskiego Biura Promocji, Informacji i Turystyki Urzędu Miejskiego zapewnia, że nie jest to polowanie na mieszkańców i turystów, lecz próba przeciwdziałania skrajnym patologiom.
W Skoczowie najpopularniejszymi miejscami dla miłośników picia alkoholu pod chmurką są parki przy ul. Katowickiej (w rejonie przejścia podziemnego) i za lokalem Karet przy ul. Ustrońskiej, zieleniec obok postoju taksówek, wzgórze Kaplicówka, skwer Jana Sarkandra na ul. Objazdowej, a jak zakończy się rewitalizacja terenów zielonych w Górnym Borze to zapewnie i ta dzielnica stanie się ulubionym miejscem spotkań miłośników napojów wyskokowych.
- Mandat karny za spożywanie alkoholu w miejscu niedozwolonym wynosi 100 złotych. Przypomnieć należy, że wykroczeniem jest także usiłowanie spożywania alkoholu, w tym przypadku wysokość mandatu karnego wynosi od 20 do 500 zł. Jednak każdą interwencję strażnicy miejscy będą traktować indywidualnie - tłumaczy komendant skoczowiskiej Straży Miejskiej i zapewnia, że podczas imprez plenerowych, np. Dni Skoczowa, kiedy sprzedawane będzie piwo, sankcje nie będą groziły chyba, że ktoś drastycznie naruszy przepisy.
Wprowadzając mandaty za picie alkoholu w parkach i na skwerach Skoczów nie jest ewenementem. Podobnie jest w wielu śląskich miastach.
Kazimierz Romanowski, komendant Straży Miejskiej w Katowicach poinformował, że w ubiegłym roku strażnicy wręczyli 1091 mandatów karnych, skierowali trzy wnioski do sądów i udzielili 116 pouczeń za picie alkoholu w miejscach niedozwolonych.
- Czy osoba spożywająca alkohol w miejscu zabronionym zostanie pouczona, czy ukarana zależy od strażników miejskich podejmujących interwencję. Może ona zostać pouczona, ukarana mandatem karnym lub jeśli go nie przyjmie, zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Z praktyki są to i pouczenia, i mandaty i wnioski - poinformował Artur Kucharski, starszy specjalista ds. PR Straży Miejskiej w Częstochowie.
Dawid Błatoń, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Rybniku wyjaśnia, że rybniccy strażnicy także stosują różne kary wobec osób pijących alkohol w miejscach zabronionych.
- Każde wykroczenie rozpatrywane jest przez strażnika indywidualnie i to strażnik podejmuje decyzję, jaki środek należy w danej chwili zastosować, są więc pouczenia, mandaty karne i wnioski o ukaranie do sądu - mówi Błatoń zwracając uwagę, że należy rozróżnić picie w miejscy publicznym i miejscu niedozwolonym. W pierwszym przypadku są to np. ogródki piwne na rynku i tam można spożywać alkohol. W drugim - skwery i parki, gdzie nie wolno pić alkoholu.
*Czy krematorium bezcześciło zwłoki? W Zabrzu wrze. Ludzie chcą wyjaśnień
*Strzelanina w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje rodzina policjant, policjantka i ich dziecko
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?