Marek Plura prezentując projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych przytoczył opinie specjalistów, językoznawców, politologów i socjologów. Uzasadnił, że wpisanie śląszczyzny na listę języków regionalnych (obok kaszubskiego) przyniosłoby wiele pożytku. Dodał też: - Śląszczyzna spełnia te same kryteria definicji języka regionalnego, co kaszubszczyzna. Za ważne należy też uznać ujawnione poczucie przynależności Ślązaków do grupy. Ślązacy mają tożsamość, którą chcą akcentować językiem.
CZYTAJ RELACJĘ NA ŻYWO Z SEJMU
Poseł Marek Ast z PiS nie zgodził się z tą argumentacją i w imieniu członków swojego klubu złożył wniosek o odrzucenie wniosku o nowelizację w pierwszym czytaniu.
- Ustawa o językach regionalnych rodziła się w bólach przez 15 lat. Mam wrażenie, że 7-letni okres jej obowiązywania jest zbyt krótki, by wprowadzać tak fundamentalne zmiany. Wprowadzenie języka śląskiego ten kompromis burzy - podkreślił Ast.
Danuta Pietraszewska z PO ripostowała: - Tworzymy ustawy po to, by obywatele mogli z nich korzystać, by były dla nich dobrem.
POSEŁ ZABOROWSKI POPARŁ PROJEKT PLURY
Poparła ją Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocnik rządu do spraw równego traktowania, która rekomendowała projekt Marka Plury: - Jestem za tym, by śląski uznać za język regionalny. Projekt powinien trafić do podkomisji.
Dorota Arciszewska-Mielewczyk z PiS (Gdańsk) zaatakowała: - Gwarom należy się szacunek i ochrona. Na Śląsku - ochrona Urzędu Marszałkowskiego, gdzie zajmuje się tym z ramienia zarządu szef RAŚ Jerzy Gorzelik. Jak w praktyce samorząd śląski z tej opieki się wywiązuje? Godkę śląską trzeba chronić, ale nie trzeba zmieniać w tym celu prawa. Trzeba zmienić złą praktykę i bezczynność resortu kultury i śląskiego samorządu.
Dyskusji przysłuchiwali się przedstawiciele śląskich organizacji, m.in. dr Józef Kulisz ze Stowarzyszenia Danga, Rafał Adamus z Pro Loquela i Piotr Szczepaniok ze Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Na sali, mimo że nie są członkami komisji, pojawili się także śląscy posłowie Maria Nowak z PiS i Zbyszek Zaborowski z SLD.
- W takiej sprawie nasi parlamentarzyści powinni się wspierać - podkreślił Zaborowski.
ZOBACZ, CO POSEŁ PLURA POWIEDZIAŁ PRZED SPOTKANIEM
Projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych, która ma nadać śląskiej godce status języka narodowego, został złożony w Sejmie w marcu.
Przypominamy, że to już drugie podejście. W poprzedniej kadencji został storpedowany przez przewodniczącego komisji mniejszości narodowych posła Marka Asta z PiS-u. W tej kadencji całą procedurę trzeba było zacząć od nowa.
- Ślązacy w lipcu osobiście spotkali się z panią Kopacz. Mówili do niej gwarą. Po tym spotkaniu skierowała projekt do pierwszego czytania - podkreśla poseł Marek Plura.
Także w lipcu śląska delegacja brała udział w obradach komisji do spraw mniejszości narodowej. Udział w nich wzięło też kilkunastu przedstawicieli śląskich organizacji. Nie obyły się bez afery. - Pani poseł Arciszewska-Mielewczyk stwierdziła, że goszczący na sali działacze to osoby, które "wmawiają nam, że Ślązak to nie Polak" - mówi Marek Plura.
Na przełomie września i października członkowie komisji sejmowej przyjadą na Górny Śląsk na zaproszenie organizacji walczących o język regionalny. Odwiedzą miejsca, gdzie na co dzień używa się godki śląskiej.
Śląszczyzna językiem regionalnym? Co o tym sądzisz?
*Tauron Nowa Muzyka ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*Beerfest 2012 zakończony ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?