W ławach poselskich zasiądzie niespełna 24 proc. kobiet. W senackich - jeszcze mniej - tylko 13 proc.! Na szczęście w województwie śląskim były i takie, które mocno dały popalić mężczyznom. "Lokomotywa" Mirosława Nykiel z PO zdystansowała z kretesem kolegów z okręgu bielskiego. Zagłosowały na nią 43 tys. osób! Krystyna Szumilas (PO) z Gliwic uzyskała wynik tylko o tysiąc głosów słabszy. W Częstochowie Jadwiga Wiśniewska z PiS zdobyła aż 34,5 tys. głosów. Danutę Pietraszewską (PO) z okręgu katowickiego i Ewę Malik (PiS) z sosnowieckiego poparło po 25 tys. wyborców. W okręgu rybnickim dobry wynik uzyskała Joanna Kluzik-Rostkowska (22,5 tys. głosów).
A jak radzimy sobie w życiu zawodowym? Nie ma się czym chwalić. Niespełna co druga kobieta zdolna do pracy jest aktywna zawodowo, a tylko 43,5 procent ma stałą pracę.
- Taka sytuacja ma negatywny wpływ na gospodarkę i musi ulec zmianie. W końcu Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w Europie - mówi Monika Zakrzewska, ekspert PKPP Lewiatan.
Kobiety to 35 proc. menedżerów i dyrektorów, 36 proc. przedsiębiorców (Niemcy - 28 proc., Szwecja - 26 proc.), ale tylko 2 proc. z nich sprawuje najwyższe funkcje w zarządach firm!
Czy to wina wykształcenia? Bynajmniej. Aż 94 proc. mieszkanek naszego regionu ma co najmniej średnie wykształcenie. To plasuje nas w samej czołówce Europy. Jednak wskaźnik zatrudnienia kobiet ciągle pozostaje niezmiennie niski. Pomimo tego, że kobiety są lepiej wykształcone, bardziej efektywne i pracowite - są zatrudniane o wiele rzadziej niż mężczyźni. Mało aktywne na rynku pracy są kobiety-matki.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dyskryminacja na rynku pracy rozpoczyna się już na etapie rekrutacji. Poszukuje się dyrektora, menedżera, kierownika, a z drugiej strony sekretarki, czy asystentki. Kandydatki do pracy pytane są o rodzinę i plany prokreacyjne.
Tzw. sfeminizowane zawody - nauczycielka, pielęgniarka, sekretarka - należą do najniżej opłacanych. Brak dostatecznej instytucjonalnej opieki nad dziećmi powoduje, że trudniej jest kobietom pogodzić obowiązki rodzinne z życiem zawodowym.
Fakty mówią same za siebie: tylko co trzecie dziecko jest objęte opieką żłobkową. Zaś przedszkolną - 50 proc w miastach i 14 proc na wsi . Tymczasem średnia europejska to ponad 80 proc.
Jest to również jeden z powodów przedwczesnego wycofywania się kobiet z rynku pracy. Po 55. roku życia kobiety rezygnują z aktywności zawodowej, by pomóc swoim dzieciom i zaopiekować się wnukami.
- Ale jest również druga strona medalu - postawa kobiet: brak wiary we własne siły i możliwości, mniejsze wymagania płacowe. Kobiety podczas rozmów kwalifikacyjnych żądają ok. 35 proc. mniej pieniędzy niż mężczyźni ubiegający się o to samo stanowisko. Poza tym 42 proc kobiet w miastach i aż 57 proc na wsi zrezygnowałaby z pracy, gdyby ich partner zarabiał wystarczająco dużo, by utrzymać rodzinę - dodaje Monika Zakrzewska.
Obok wszystkich niepokojących sygnałów, są też i te dobre. W czasie kryzysu ekonomicznego zmniejszył się udział kobiet w bezrobociu rejestrowanym. Niestety, stopa bezrobocia wśród kobiet ciągle jest wyższa niż wśród mężczyzn. W województwie śląskim we wrześniu było 176 737 bezrobotnych , w tym 101 221 kobiet.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?