Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląskie dramatycznie się wyludnia. Jak temu zapobiec? [STATYSTYKI]

Aldona Minorczyk-Cichy
infografoka Marek Michalski
ONZ alarmuje, że ludność Polski w wieku produkcyjnym zmniejszy się przed 2035 rokiem aż o 13 proc. W największym stopniu, niestety, w Śląskiem i na Opolszczyźnie. To z tych województw ubędzie też najwięcej mieszkańców. U nas - według Eurostatu - zniknie co szósty, u sąsiadów - niemal co piąty. To naprawdę fatalny wynik, jeden z najbardziej niekorzystnych na świecie. Jak temu zaradzić? Dzisiaj w Dzienniku Zachodnim odbędzie się debata na ten temat z udziałem samorządowców i naukowców.

AKTUALIZACJA 23 WRZEŚNIA 12:40:
DEBATA DZ: Woj. śląskie dramatycznie się wyludnia. Jak temu zaradzić? [RELACJA]

Śląskie miasta kurczą się w przerażającym tempie

Już teraz w Katowicach - stolicy województwa śląskiego - mieszka tylko 309 tys. osób, co oznacza, że od 1988 roku ubyło ich niemal 60 tysięcy! Z Bytomia zniknęło w tym czasie 27 tysięcy osób, z Chorzowa - 20 tys., z Sosnowca - 38 tys., z Gliwic - 25 tys., a z Dąbrowy Górniczej - 5 tys. Prognozy bynajmniej także nie są pocieszające.

Naukowcy nie mają wątpliwości, że miasta nam się kurczą. To zjawisko, któremu trzeba szybko zaradzić. W przeciwnym razie staniemy się opustoszałym skansenem. Problem w sposób szczególny dotknął Śląsk i Zagłębie, gdzie w ciągu ostatnich dwóch dekad mieliśmy do czynienia z restrukturyzacją przemysłu, na którą nałożył się niż demograficzny.

ZOBACZ WIĘCEJ:
Śląskie się wyludnia. Uda się to zatrzymać? [DEBATA DZ]

Prof. Jerzy Runge z Zakładu Geografii Społecznej Uniwersytetu Śląskiego specjalizuje się w badaniu zjawiska kurczenia się miast i szukaniu dla nich recept rozwoju.

- Od XVII wieku byliśmy regionem, który się rozwijał. Tu przyjeżdżało się do pracy, za chlebem, a czynnikiem rozwoju miast był oczywiście przemysł. Ale miasta - tak jak ludzie - podlegają procesom starzenia się i umierania - mówi nam prof. Runge.
Dodaje, że proces kurczenia się dotyka ok. 400 miast w Europie. Najbardziej drastycznie przebiega na terenie byłej NRD. Po zjednoczeniu Niemiec do zachodnich landów wyemigrowało milion mieszkańców. Dzisiaj podzieli się z nami wynikami swoich najnowszych badań.

CZYTAJ KOMENTARZ:
Prof. Popiołek: Uciekamy z miast, ale to się już zmienia [WYWIAD]

Jak zatrzymać ten proces? Łatwo nie będzie

Jak temu zapobiec? Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic i przewodniczący Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, uważa, że magnesem przyciągającym mieszkańców są miejsca pracy i dobra oferta mieszkaniowa.

Z kolei województwo opolskie chce zatrzymać ucieczkę mieszkańców wprowadzając dogodności dla seniorów i rodzin. Czy to zadziała?
Opolska Karta Rodziny i Seniora ma wprowadzić ulgi i zniżki wspierające rodziny oraz osoby starsze przy opłatach za usługi publiczne. Chodzi głównie o instytucje podległe samorządom, ale również o podmioty prywatne. Karta będzie przeznaczona dla rodzin, które mają co najmniej dwójkę dzieci lub dziecko niepełnosprawne. Nie wiadomo jeszcze, od jakiego wieku mogliby z niej korzystać seniorzy, czy to będzie 60, czy może 65 lat. Podobne karty wprowadzają nasze miasta. Pytanie tylko, czy gdy komuś brakuje pieniędzy na jedzenie, buty i podręczniki, będzie zainteresowany 50-procentową zniżką na bilet do teatru czy muzeum. Od czegoś jednak trzeba zacząć. Lepsze to niż siedzenie i bezproduktywne narzekanie.

Młodzi wyjeżdżają, choć w Śląskiem nie żyje się źle

W ciągu 20-30 lat w Śląskiem ubędzie z miast 500 tys. osób. Jak temu zaradzić? Są miasta, które już się tym zajmują, inne dopiero szukają pomysłu. Najwięcej mieszkańców w naszym regionie tracą Katowice i Częstochowa. Ale ludzi ubywa przecież także w Łodzi, Poznaniu, Bydgoszczy czy Lublinie. W ciągu 10 lat wyprowadziło się z nich 400 tys. osób, a w ciągu następnych 25 lat, według GUS, miasta te stracą łącznie jeszcze 2 mln ludzi.

Młodzi , dobrze wykształceni wyjeżdżają za granicę i do dwóch najatrakcyjniejszych polskich ośrodków: Warszawy i Krakowa. Dlaczego, skoro Śląskie to tak naprawdę jedno z najlepszych miejsc do życia w Polsce? Nie mamy powodów do narzekań, a przynajmniej nie za wiele.

Jak już pisaliśmy w DZ, mieszkamy w województwie, w którym poza Mazowszem mieszka się najlepiej w kraju. Śląskie nie jest już regionem, gdzie straszy bezrobocie, jest brudno, wszystko się wali. Dymiące kominy zniknęły z naszego krajobrazu.

Zastąpiły je szklane biurowce, nowoczesne zakłady. Bezrobocie mamy jedno z najniższych w kraju (ok. 10 proc.), a w Katowicach 4 proc. Zarobki - jedne z najwyższych w kraju.

Świat stanął przed nami otworem. Chcemy go poznawać i lepiej żyć. Wrócimy, kiedy standard życia w kraju będzie taki, jak w Niemczech, czy choćby w targanej kryzysem Grecji i Hiszpanii. Tam ludzie protestują, bo nie chcą być "pokoleniem 1000 euro". W Polsce o takim zarobku większość z nas może nadal tylko pomarzyć.



*PROGNOZA POGODY NA 19-30 WRZEŚNIA 2013
*GALERIA KATOWICKA OTWARTA: CZY WARTO DO NIEJ PÓJŚĆ? RECENZJA I ZDJĘCIA]
*Horror w Chorzowie: Dzwonię zgrobu! Uwolnijcie mnie! [NAGRANIE + ZDJĘCIA]
*Najlepsze prezenty na DZIEŃ CHŁOPAKA 30 WRZEŚNIA 2013

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!