„Życie ma pierwszeństwo”: jaki jest cel kampanii?
- Zwiększenie bezpieczeństwa na drogach jest jednym z naszych priorytetów – mówi Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i przewodniczący Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. - W tym celu podejmujemy odpowiednie działania legislacyjne. Wiemy, że musimy nieustannie kształtować odpowiednie postawy Polaków, a to jest możliwe dzięki takim kampaniom jak „Życie ma pierwszeństwo” – dodaje.
„Życie ma pierwszeństwo” ma być nie tylko hasłem kampanii.
- To przede wszystkim myśl, która powinna przyświecać każdemu polskiemu kierowcy: co zrobić, by droga do celu była bezpieczna, zarówno dla nas samych, jak dla innych uczestników ruchu – mówią organizatorzy.
W jaki sposób tworzyć korytarze życia?
Jak mówią twórcy kampanii, umiejętność tworzenia korytarza życia jest w kontekście bezpieczeństwa niezwykle ważna. Rocznie na polskich drogach ma miejsce około 32 tysiące wypadków, a do każdego z nich muszą dojechać służby ratunkowe. Często na drodze straży pożarnej, pogotowia ratunkowego czy policji stają kierowcy, którzy nie wiedzą, jak prawidłowo ustąpić służbom miejsca na drodze.
Zobaczcie koniecznie
- Często widzimy kierowców, którzy w ostatniej chwili nerwowo szukają sposobu, by zjechać do krawędzi jezdni – mówi Konrad Romik, sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. - Byłoby to znacznie prostsze, gdybyśmy za każdym razem, gdy stajemy na światłach lub w korku, zatrzymywali się właśnie przy tej krawędzi, a nie jak to mamy w zwyczaju, na środku pasa ruchu. O korytarzu życia powinniśmy pamiętać przez cały czas poruszania się po drodze – tłumaczy.
Obejrzyj interaktywny spot
To właśnie ma być powodem, dla którego Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przygotowała kampanię społeczną, mającą za zadanie edukować kierowców. Jak mówią przedstawiciele Rady, kluczowym elementem kampanii jest interaktywny spot.
- W spocie pokazujemy, że nasze zachowanie za kierownicą ma realny wpływ na życie innych osób – mówi Tomasz Tomala, szef Gabinetu Politycznego Ministra Infrastruktury oraz strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli Batorskiej. - Właśnie dlatego widz ma wolny wybór: to od niego zależy, jak skończy się pokazana historia. Wierzę, że dzięki temu poruszymy wyobraźnię kierowców i wpłyniemy na ich postawy. Każdy zaangażowany w realizację tej produkcji strażak czuł, że jest to wyjątkowy projekt, o ogromnym znaczeniu społecznym. Dla strażaków jest to szczególnie ważne, bo zawsze chcemy dotrzeć do ofiar wypadków jak najszybciej, aby im pomóc – dodaje Tomala.
Spot w pełnej wersji można obejrzeć [TUTAJ]
Nie przegapcie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?