Niezależnie od intencji pomysłodawców, przypominamy, że to nic nowego, że już dobrych kilkadziesiąt lat temu ktoś ich w tym pomyśle uprzedził. Rzecz nazywała się "Goralenvolk", działa się na Podhalu, gdzie paru górali załatwiło sobie podobną autonomię i przez kilka lat nieźle się bawiło. Niestety, zabawa skończyła się wraz z odejściem mocodawców, konsekwencje były przykre i do dziś są wspominane ze wstydem. Licytacja politycznych pomysłów przy karczmianym stoliku pozwala miło spędzić czas, ale rzadko rodzi skuteczne wizje naprawy świata. Wiedział o tym Jaroslav Hašek, zakładając Partię Umiarkowanego Postępu w Granicach Prawa i wpisując do statutu obowiązek odbywania zebrań partyjnych w piwiarni. W redakcji "Scenek" rozumiemy, że założyciele Ruchu Autonomii Górali Żywieckich mają równie szwejkowskie pomysły na życie.
*Tauron Nowa Muzyka ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*Beerfest 2012 zakończony ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?